Miasta widma, o których nie słyszałeś
O Czarnobylu, Prypeci, czy rodzimym Kłominie mało kto nie słyszał. Dziś przedstawiamy 5 innych opuszczonych miast w Europie, o których mówi się niewiele.
Miasta widma, o których nie słyszałeś
Pstrąże, Polska
Określenie _ miasto widmo _ w odniesieniu do naszego kraju kojarzy się z położonymi obok siebie pomorskimi miejscowościami: Borne Sulinowo i Kłomino. W czasach sowieckich Borne zamieszkiwało około 20 tysięcy radzieckich żołnierzy i ich rodzin. Obecnie mieszka tu zaledwie 4 tysięcy mieszkańców. W Kłominie dawny garnizon liczył ok. 5 tysięcy osób. Dziś mieszka tu zaledwie kilkanaście osób. Podobnym przykładem jest Pstrąże, położone niedaleko Szprotawy. Życie tętniło tu do 1992 roku, do kiedy było własnością radzieckiej armii.
Belchite, Hiszpania
Belchite położone jest ok. 40 kilometrów od Saragossy. Podczas hiszpańskiej wojny domowej w latach 30-tych XX wieku, miała tu miejsce jedna z ważniejszych bitew. W jej wyniku miasto zostało bardzo zniszczone. Nie zlikwidowano ruin ani nie zdecydowano się na odbudowę - opuszczone miasto stanowi dziś rodzaj pomnika na cześć poległych. Belchite to ważna atrakcja turystyczna regionu. Często służy także jako plan filmowy, kręcono tu m.in. nagrodzony trzema Oskarami "Labirynt Fauna".
Pyramiden, Norwegia/Rosja
Na Spitsbergenie, w fiordzie Billefjord, znajduje się opuszczona osada górnicza. Została założona na początku XX wieku przez Szwedów, następnie sprzedana Związkowi Radzieckiemu. Pyramiden jest całkowicie wyludniona od 1998 roku, ale Rosjanie mają w planach reaktywację osady. W lecie można tu dotrzeć drogą morską, natomiast zimą na skuterze lub śmigłowcem.
Balestrino, Włochy
Historia włoskiego Balestrino, położonego w Ligurii, w prowincji Savona, do dziś jest owiana tajemnicą. Właściwie, poza faktem, że miasto zostało opuszczone, nic nie jest pewne. Prawdopodobnie pod koniec XIX wieku region był nękany przez trzęsienia ziemi, co mogło być przyczyną stopniowego wyludniania się okolicy. Ostatnich 400 mieszkańców wyprowadziło się stąd w 1953 roku. Dziś około 500 osób mieszka w nowszej części Balestrino, położonej nieco niżej.
Wyspa Great Blasket, Irlandia
Największa wyspa irlandzkiego archipelagu Blasket była zamieszkiwana do 1953 roku. Po niewielkich społecznościach rybackich na północno-wschodnim wybrzeżu pozostały ruiny wiejskich domków. Ograniczony kontakt ze stałym lądem spowodował przetrwanie tradycyjnej kultury, więc poza rdzennymi mieszkańcami często przebywali tu badacze i artyści szukający natchnienia. Dziś by dostać się na Great Blasket i mniejsze wyspy, uznane za rezerwat przyrody, potrzebne jest specjalne pozwolenie.