"Milczący skok" w Mostarze. Tłumy się przyglądały, nikt nie klaskał
W 31. rocznicę zburzenia osmańskiego Starego Mostu w bośniackim Mostarze - 9 listopada - wykonano "milczący skok" do przepływającej pod nim Neretwy. To bardzo niebezpieczna tradycja, ale ma przypominać mieszkańcom i turystom o tym, co wydarzyło się w tym miejscu.
Porywisty nurt rzeki Neretwy i wiry w tym miejscu są niezwykle silne, ale członkowie klubu nurkowego "Mostari" są nie do zatrzymania. W sezonie turystycznym wykonują kilka skoków do Naretwy dziennie.
Skoki do Naretwy
Zanim jednak skoczą, to zbierają datki od turystów (w tym miejscu pojawia się też sporo naciągaczy, warto więc być czujnym). Ale skok wykonywany w rocznicę zburzenia osmańskiego Starego Mostu jest zawsze wyjątkowy - nie towarzyszą mu oklaski turystów i mieszkańców. To chwila na refleksję.
- To bardzo ważne, aby nie zapomnieć o tym, co zrobiono Mostarowi w latach wojny - powiedział bośniackiej redakcji telewizji Al-Dżazira Lorens Listo, prezes "Mostari". - A szczególnie o najpoważniejszej ranie, czyli zburzeniu Starego Mostu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest jak pływający hotel. Na pokładzie wielu Polaków
Stary Most w Mostarze
Przypomnijmy, że Stary Most został zbudowany na zlecenie sułtana Sulejmana Wspaniałego w 1566 r. i był największą konstrukcją łukową tamtej epoki na świecie.
Przez wieki stanowił symbol pojednania Wschodu z Zachodem. Niestety 9 listopada 1993 r. został celowo zniszczony przez ostrzał Chorwackiej Rady Obrony (HVO) - chorwackich sił zbrojnych z czasów wojny w Bośni i Herzegowinie. Wraz z nim zniszczono także stare centrum Mostaru, w tym kilka meczetów i innych budowli z czasów imperium osmańskiego.
Wkrótce po zakończeniu wojny w 1995 r., przy wsparciu UNESCO i Banku Światowego, rozpoczęto odbudowę tego ważnego dla mieszkańców kraju zabytku. Do odtworzenia mostu użyto wydobytych z rzeki części pierwotnej konstrukcji. Most ma 4 m szerokości i jest długi na 30 m. Wznosi się nad rzeką na wysokość 24 m.
Most został oficjalnie otwarty w lipcu 2004 r. Rok później trafił na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jest stromy i śliski, ale zdjęcia na nim to pozycja obowiązkowa podczas wizyty w tym mieście.
Co ciekawe, już od 1968 r. ubiegłego wieku pod koniec lipca organizowane były zawody skoków do wody ze Starego Mostu. Taka impreza odbywa się do dziś. Zawsze towarzyszy temu sporo emocji.
