Muzeum Hitlera oblegane przez turystów. Zainwestują 25 mln euro w jego powiększenie
Adolf Hitler przyjeżdżał do bawarskiej rezydencji wypoczynkowej Berghof, kiedy był u szczytu władzy. Po wojnie obiekt zbombardowano, a w 1999 r. utworzono na jego dawnych fundamentach muzeum. Mało kto przypuszczał, że będzie cieszyć się tak ogromnym zainteresowaniem ze strony turystów, dlatego zdecydowano się je powiększyć.
Miejsce góralskiej posiadłości Hitlera było nieprzypadkowe. Zapierające dech w piersiach widoki, odzwierciedlały ówczesną niemiecką dominację nad Europą. Obiekt wzniesiono na stoku Obersalzbergu w Alpach Salzburskich, w pobliżu Berchtesgaden w Niemczech. Było to miejsce, w którym dyktator spędził najwięcej czasu w okresie II wojny światowej – łącznie 387 dni.
25 kwietnia 1945 r. rezydencję zbombardowano przy udziale polskich lotników i polskich dywizjonów. Reszty zniszczeń dokonała okoliczna ludność, całkowicie plądrując ruiny i rozległe podziemia. Skorupa budynku przetrwała do 1952 r., w którym władze Bawarii nakazały wysadzenie jej w powietrze za pomocą dynamitu.
W miejsce domu letniskowego powstało 18 lat temu muzeum Dokumentation Obersalzberg. Jednak placówka ujawniła, że musi powiększyć przestrzeń dla zwiedzających, ponieważ liczba osób, które chcą poznać ciemną przeszłość Führera jest większa, niż pierwotnie oszacowano. Jeszcze dwie dekady temu przypuszczano, że będzie przychodzić tu rocznie ok. 35 tys. turystów. W rzeczywistości było ich od 200 do 300 tys.
Zarządcy muzeum po konsultacjach z Bundestagiem ustalili, że wystawę trzeba powiększyć, a na ten cel przeznaczono 25 mln euro. Markus Söder, minister finansów Bawarii, udał się w ostatni weekend października br. do placówki, aby położyć kamień węgielny pod budowę nowego, rozszerzonego muzeum.
Nowe ekspozycje mają zawierać więcej szczegółów dotyczących zbrodni wojennych i rozkazów, które były wydawane przez Hitlera z góralskiej posiadłości – m.in. dotyczące inwazji na Związek Radziecki czy mordowania Żydów. Pojawi się też oryginalna flaga ze sfastyką, która powiewała na szczycie rezydencji do 1945 r.