Nadleśnictwo Krosno. Wąż dusiciel wił się po drzewie

W Polsce żyje pięć gatunków węży, ale tylko Zamenis longissimus, znany bardziej pod nazwą Eskulap, jest dusicielem. Nie jest jadowity, ale gdy złapie swoją ofiarę, najpierw przytrzymuje ją zębami, a później się wokół niej owija. Potrafi osiągać nawet do 2 m długości - to najdłuższy wąż żyjący występujący w Europie Środkowej.

Jeden z okazów został zauważony przez Edwarda Marszałka, rzecznika prasowego Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, w woj. podkarpackim. Sfotografował go w momencie, gdy wił się po drzewie, a następnie umieścił zdjęcie w mediach społecznościowych.

"Tylko jeden polski wąż tak potrafi. Zapewne umiejętność wchodzenia na drzewo od zawsze zwracała uwagę na tego gada. W dodatku jego niejadowitość, sympatyczny wygląd i łatwość oswajania sprawiały, że był przez ludzi szanowany" – czytamy w poście udostępnionym na Facebooku.

W Polsce żyje ok. 100 osobników

Jak wyjaśnia "TVN Meteo", według szacunków populacja węży Eskulapa w Polsce liczy ponad 100 osobników. Żyją głównie w Bieszczadach i są pod ochroną. Zdaniem leśników na zmniejszenie liczby tych węży mogło wpłynąć zniknięcie z Bieszczad ludzkich osad - gady te trzymały się blisko domostw, gdzie wygrzewały się na murkach i składały jaja. Mogły też polować na gryzonie, które są ich głównym źródłem pożywienia. Leśnicy, by zapewnić wężom jak najlepsze warunki, wykaszają łąki i układają pryzmy z kamieni, aby mogły się wygrzewać w cieple.

Wąż Eskulapa – symbol medycyny i farmacji

Wąż Eskulapa jest wiązany z laską Asklepiosa – symbolem medycyny i farmacji, jak również z samym Asklepiosem (Eskulapem). "Nazwę swą zawdzięcza mitologicznym przekazom, mówiącym o greckim bogu Asklepiosie, opiekunie sztuki lekarskiej, wyobrażanym jako starzec z laską, wokół której opleciony jest wąż. Asklepios, syn Apollina i nimfy Koronis, wykształcony został przez Chirona na biegłego w sztuce medycznej. Doszedł w niej do takiej wprawy, że potrafił nawet wskrzeszać zmarłych, co było zresztą przyczyną zazdrości ze strony Zeusa i powodem uśmiercenia uzdrowiciela" – wyjaśnia przedstawiciel Lasów Państwowych w Krośnie.

Źródło: RDLP w Krośnie, TVN Meteo