Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Latem wiele osób szuka miejsca, które połączy klimat europejskiego miasta z przystępnymi cenami. Jeśli marzysz o krótkim, ale intensywnym wyjeździe, Praga powinna znaleźć się na szczycie listy. Czeska stolica zachwyca nie tylko malowniczymi widokami i bogatą historią, ale także... tanim piwem. Tak przynajmniej uważają Brytyjczycy.
Według najnowszych danych opublikowanych w brytyjskich mediach, średnia cena kufla piwa w Pradze to zaledwie 2,01 funta (niespełna 10 zł) – znacznie mniej niż w Wielkiej Brytanii czy Europie Zachodniej. To czyni Pragę najtańszym turystycznym miastem na piwo tego lata.
Ale piwo to niejedyna atrakcja. W Pradze można również... kąpać się w piwie. W popularnym Bernard Beer Spa za około 100 funtów (czyli niespełna 500 zł w przeliczeniu na naszą walutę) czeka na gości półtorej godziny relaksu i nielimitowany dostęp do złocistego trunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Praga czeska na urlop. Punkty obowiązkowe do zobaczenia
Oczywiście Praga to przede wszystkim miasto o wyjątkowym dziedzictwie kulturowym. Jej historyczne centrum wpisane jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Turyści chętnie odwiedzają Rynek Starego Miasta, gdzie od 1410 roku działa słynny zegar astronomiczny. Spacer mostem Karola, który łączy dwa brzegi Wełtawy, to obowiązkowy punkt każdej wizyty. Przejście zajmuje 10–20 minut, ale po drodze trudno się nie zatrzymać – widoki są spektakularne.
Nad miastem góruje monumentalny zamek Praski – zgodnie z Księgą rekordów Guinnessa, to największy zamek świata pod względem powierzchni wenętrznych. Ze wzgórza zamkowego rozciąga się panorama, która zostaje w pamięci na długo. Dla miłośników miejskiego klimatu polecana jest dzielnica Holešovice – kiedyś przemysłowa, dziś rezydencyjna, pełna kawiarni, galerii i lokalnych knajpek.
Co ważne, Praga jest nie tylko piękna, ale i świetnie skomunikowana. Metro i tramwaje działają sprawnie, a wielu turystów poleca zakup trzydniowego biletu, który pozwala swobodnie poruszać się po całym mieście.
Źródło: express.co.uk