Nie płać za nieudane wakacje
Czasami nagle zdarza się coś niespodziewanego, co przekreśla wszelkie wakacyjne plany. Ktoś nagle choruje, samochód zostaje ukradziony lub najbliższa osoba umiera. Wakacje wtedy zostają odwołane, jednak nie oznacza to zwrotu wydanych pieniędzy.
Raz kupiona wycieczka nie podlega zwrotowi
Biura podróży nie zwracają pieniędzy za zakupione podróże. Zwykle przepada cała zaliczka na wakacje stanowiąca 50 procent całej sumy lub w przypadku odwołania na 10 – 15 dni przed wyjazdem aż 90 procent wpłaconej sumy. Chociaż można się procesować z biurami o rzeczywiste koszty odwołania wycieczki, to są to sprawy ciągnące się wiele lat. Jeżeli pechowy klient chce odzyskać swoje pieniądze to musi poszukać innego rozwiązania.
Rozważny – ubezpieczony
W ofercie towarzystw ubezpieczeniowych i biur podróży są dostępne polisy od kosztów rezygnacji. Kupuje się je w dniu zawarcia umowy z biurem podróży i zawsze kosztują tyle samo – czyli około 5 procent wartości wycieczki. Zwykle składka na takie ubezpieczenie kosztuje od 50 do 200 złotych. Nieważne, czy to oferta first minute czy last minute koszt polisy jest zawsze taki sam. Biura podróży mogą też zastrzec sobie konieczność wykupu takiego ubezpieczenia minimum na tydzień przed wyjazdem. Polisa gwarantuje zwrot 80 procent pieniędzy wyłożonych na wycieczkę. Jest to 60 procent więcej niż w przypadku braku jakiegokolwiek ubezpieczenia.
Uwaga na warunki
Należy jednak uważnie przyjrzeć się umowie ubezpieczeniowej. Warunki zwrotu pieniędzy mogą znacząco się różnić. Wszystkie polisy zabezpieczają przed stratą pieniędzy w przypadku śmierci najbliższej osoby, szkody majątkowej uniemożliwiającej wyjazd lub nagłego wypadku i choroby. Jednak pod uwagę nie są brane schorzenia spowodowane atakami chorób przewlekłych, nawet tych nie uświadamianych przez klienta. Niektóre ubezpieczenia dodatkowo biorą pod uwagę takie okoliczności jak utrata pracy, lub strajk pracowników w firmie prowadzonej przez klienta. Należy też uważać na tak zwane polisy zabezpieczające, które gwarantują odzyskanie tylko 65 procent wypłaconych pieniędzy. Ubezpieczony musi zawsze przedstawić odpowiednią przyczynę odwołania wycieczki. Na przykład zaświadczenie od lekarza o doznanych obrażeniach.
W Polsce wciąż mało popularne
Polacy niechętnie zaopatrują się w ubezpieczenia tego typu. Zaledwie od 6 do15 procent klientów biur podróży kupuje polisy od kosztów rezygnacji z wycieczki. Zdecydowanie częściej takie ubezpieczenia kupują podróżujący z dziećmi i na dalekie egzotyczne wycieczki za 5 – 6 tysięcy złotych. W Sigmie Travel włączono ubezpieczenie w koszt całej wycieczki. Tylko nieliczni klienci byli przeciwni takiemu rozwiązaniu. Coraz więcej Polaków kupuje polisy tego typu, zwłaszcza tych którzy postanawiają skorzystać z ofert first minute na początku roku. W końcu od stycznia do lipca kiedy ma miejsce wymarzona wycieczka może zdarzyć się naprawdę dużo.
_ Autor: Jakub Tabisz _
Źródło: www.ubezpieczenie.com.pl