Nie wybieraj nigdy. Stewardesa zdradza, jakie jest najgorsze miejsce
Jakie miejsce w samolocie najlepiej wybrać? Z przodu czy z tyłu? Gdzie najlepiej nie siadać? Doświadczone stewardesy zdradzają sposoby na udany lot.
Wybór odpowiedniego miejsca w samolocie to nie taka oczywista sprawa. Doświadczona stewardesa Virgin Australia, Rosie Awad, zdradziła w rozmowie z "Daily Mail", jakie jest jej ulubione miejsce.
Jakie miejsce w samolocie warto wybrać?
Dla australijskiej linii lotniczej Rosie pracuje od dekady, więc może pochwalić się dużym doświadczeniem. Zawsze rezerwuje miejsce w piątym rzędzie przy oknie na pokładzie Boeinga 737-800. - Są tam świetne widoki, można zobaczyć skrzydło samolotu, jest dodatkowe miejsce na nogi, można schować bagaż pod siedzeniem z przodu, jest blisko do wyjścia przy wysiadaniu i jest to jeden z pierwszych rzędów obsługiwanych podczas serwisu pokładowego - wymienia stewardesa.
Awad wskazuje również najmniej komfortowe miejsca. Dla załogi to siedzenie naprzeciwko pierwszego rzędu dla pasażerów. - Patrzysz na ludzi, oni patrzą na ciebie... Robi się niezręcznie – tłumaczy.
Z kolei dla pasażerów najgorsze są: ostatni rząd lub miejsca obok toalety. - Myślę, że jest to dość oczywiste, dlaczego tak jest - śmieje się Rosie.
Tymczasem stewardesa Cierra Mist podpowiada, jak zdobyć darmowy upgrade do pierwszej klasy. Pierwsza rada to po prostu bycie miłym dla personelu. - Możemy zdziałać cuda, jeśli dostaniemy kawę ze Starbucksa lub bombonierkę, a nie mieliśmy czasu na jedzenie podczas pracy – mówi Mist.
Szansę na upgrade mają także osoby ze specjalistycznymi umiejętnościami. - Jeśli jesteś lekarzem, pielęgniarką, strażakiem lub policjantem, poinformuj załogę, że w razie potrzeby możesz pomóc – radzi Cierra. - Nawet jeśli nie możemy zaoferować upgrade’u do pierwszej klasy, postaramy się umieścić cię w rzędzie przy wyjściu awaryjnym, gdzie jest więcej miejsca na nogi i możesz szybciej zareagować w sytuacji awaryjnej - wyjaśnia.