Niemcy. Wielbłąd ugryzł mężczyznę w twarz
Pracownik zoo w niemieckim Perlebergu w niedzielny poranek czyścił zagrodę dla wielbłądów i karmił zwierzęta, gdy nagle jeden z wielbłądów odwrócił się i go ugryzł. Mężczyzna trafił do szpitala.
Wielbłądy z natury spokojne i powolne, nie kojarzą się z niebezpieczeństwem. Jednak dla opiekuna ogrodu zoologicznego na północy Niemiec praca na wybiegu zakończyła się poważnymi obrażeniami.
Do szpitala w Perlebergu, w kraju związkowym Brandenburgia, trafił 54-letni mężczyzna, który został ugryziony w twarz przez wielbłąda - poinformowała agencja AP, powołując się na lokalną policję.
Wielbłąd ugryzł opiekuna
Mężczyzna przebywał wśród zwierząt w porze sprzątania wybiegu i karmienia. Nagle stojący obok wielbłąd przekręcił głowę w jego stronę i go ugryzł.
Policja określiła obrażenia jako "poważne" i poinformowała, że mężczyzna, którego nazwiska nie ujawniono, trafił do miejscowego szpitala. Zwierzę zraniło 54-latka w twarz - tuż pod okiem.
Niemcy - zoo zamknięte ze względu na pandemię
Zoo jest obecnie zamknięte ze względu na restrykcje mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Podczas wtorkowego spotkania kanclerz Angeli Merkel z premierami niemieckich krajów związkowych zdecydowano o przedłużeniu twardego lockdownu w Niemczech do 14 lutego.
Perleberg znajduje się w Brandenburgii, która graniczy z Polską. Na terenie tego kraju związkowego Niemiec leży Berlin, a stolicą jest Poczdam.
Uwolniła go z cyrku, teraz zwiedzają Europę. Z wielbłądem do Mongolii