Niepokojące zdarzenia na Wyspach Kanaryjskich. Zniknęli w tajemniczych okolicznościach
Niepokojące wieści płyną z Wysp Kanaryjskich. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zaginęło tam aż 11 osób. Wśród nich był także Polak.
Archipelag Wysp Kanaryjskich uwielbiany jest przez turystów z całej Europy, w tym przez Polaków. Jednak nie o jego urokach i atrakcjach turystycznych zrobiło się teraz głośno, a o niewyjaśnionych zaginięciach.
Polski żeglarz zaginął na Atlantyku
W pierwszej połowie czerwca media obiegła wiadomość o 59-letnim Polaku, który pływał jachtem pomiędzy Wyspami Kanaryjskimi. Marek Siedlecki wypłynął z portu Gran Tarajal na Fuerteventurze i miał zamiar dotrzeć do portu Pasito Blanco na Gran Canarii. Następnie w jego planach było udanie się na lotnisko w Las Palmas i powrót do domu we Frankfurcie. Tak się jednak nie stało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uwielbiane przez turystów miejsca. "Pełne atrakcji"
Na Wyspy Kanaryjskie poleciał wówczas syn zaginionego, który chciał pomóc odnaleźć ojca. 5 lipca br. wyjawił on, że zostały zakończone poszukiwania z powietrza, które odbywały się za pomocą helikopterów i samolotu CASA. Wciąż trwa śledztwo, ale zarówno Guardia Civil, jak i SAR nie natrafiły do tej pory na żaden ślad Polaka.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Niewyjaśnione zniknięcie 19-latka
Także w czerwcu Jay Slater, 19-letni Brytyjczyk, spędzał wakacje na Teneryfie. Nastolatek pojechał tam z przyjaciółmi na festiwal muzyczny. Chłopak odłączył się od grupy, ponieważ chciał spędzić czas z nowo poznanymi znajomymi, w tym z dwoma Brytyjczykami w wieku ok. 30-40 lat. Miał spędzić u nich także noc. Następnego dnia, wczesnym rankiem opuścił lokum. Skontaktował się ze swoją przyjaciółką i poinformował ją, że się zgubił, nie ma przy sobie wody i za chwilę rozładuje mu się telefon. To była jego ostatnia interakcja z którymś ze znajomych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Służby poszukiwały 19-latka przez dwa tygodnie. W akcji uczestniczyła lokalna policja i zespoły ratownictwa górskiego. Włączyli się w nią także znajomi chłopaka. Użyto dronów i śmigłowców, ponadto pomagały psy tropiące.
Niepokojące wieści
Inne zaginione osoby to m.in. 28-letnia Natalia Belavus i Vladimir Marcella - matka z synem pochodzący z Białorusi. Zgłoszenie o ich zniknięciu zostało przyjęte 27 marca. Z kolei kilka dni wcześniej, dokładnie 21 marca w Santa Cruz de Tenerife zgłoszono zaginięcie Marieli González Gutiérrez i jej dwuletniego syna Sebastiana Cobos Gonzalez.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W gronie zaginionych znalazł się także 71-letni Marco, który przebywał na Teneryfie. Jego zaginięcie zgłoszono 24 kwietnia, z kolei trzy dni później na wybrzeżu znaleziono ciało jego żony Laury. Śledztwo wciąż jest prowadzone.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W sumie w ciągu sześciu miesięcy odnotowano zaginięcia w niewyjaśnionych okolicznościach aż 11 turystów, przebywających na Wyspach Kanaryjskich.
Źródło:"Daily Mail"/"TheSun"/"Gazeta Wyborcza"/Żeglarski.info/Teneryfa Isla Solidaria