Nietypowa atrakcja dla fanów lotnictwa. Udostępnią kultowy samolot
Pełnowymiarowy, zabytkowy samolot - ikona floty KLM z lat 30-tych, wkrótce stanie się turystyczną atrakcją w holenderskim parku rozrywki Madurodam. "Latający Holender" ma być hołdem dla światowego lotnictwa i pamiątką obchodów 100-lecia najstarszej linii na świecie.
"Latający Holender" to nazwa nietypowej atrakcji turystycznej i gratka dla fanów awiacji, która pojawi się w czerwcu w rodzinnym parku rozrywki Madurodam w Holandii. To całkowicie odnowiony, oryginalny samolot Douglas DC-3, o wymiarach 18 m długości i 30 m szerokości, który stanowił chlubę floty KLM w latach 30-tych i 40-tych XX w.
Od czerwca samolot, który wyposażono w zaawansowane technologicznie atrakcje na pokładzie, zabierze turystów w podróże wirtualne, zapewniając sugestywne wrażenie lotu.
Inwestycja warta 3,5 mln euro, będzie największą atrakcją w historii parku, który słynie z miniatur i w interaktywny sposób prezentuje całe Niderlandy w wersji "mini". Eksponat przybył częściowo drogą lądową i morską z Florydy do Hagi w październiku 2018 r., obecnie nadal trwa jego renowacja i transformacja w atrakcję turystyczną. Prace zajmą w sumie 18 miesięcy, zanim atrakcja powita pierwszych gości, ze względu na konieczność zaangażowania wielu specjalistów i rozwiązań szytych na miarę.
Zobacz też: Ekstremalne lądowanie
Kultowy srebrny samolot jest jednym z ostatnich egzemplarzy tego typu w Niderlandach. "Odwiedzający, którzy zajmą miejsca w pełnowymiarowym DC-3, doświadczą lotu w czasie i przestrzeni, który będzie wykraczał poza zwykłe latanie. Chcemy, aby każdy poczuł pionierskiego ducha początków lotnictwa. Wizyta w zabytkowym samolocie, wyposażonym w najnowsze technologie to wyjątkowy i innowacyjny sposób na uczczenie 100-lecia KLM, który łączy przeszłość i przyszłość w wyjątkowe doświadczenie i zabawę” - powiedział Frank Houben, przedstawiciel zarządu KLM.
Douglas DC-3 – duma floty
Samolot DC-3 został skonstruowany w latach 30-tych XX wieku przez Douglas Aircraft w Long Beach w Kalifornii na początku jako samolot wojskowy, po wojnie dostosowany do potrzeb lotnictwa cywilnego.
KLM był pierwszą europejską linią wykorzystującą DC-3. Samoloty tego typu stanowiły bardzo ważną część floty linii i były wykorzystywane w latach 30-tych i 40-tych ubiegłego wieku głównie na trasach europejskich, ale również na tak dalekim dystansie, jakim jest lot do Dżakarty w Indonezji.
Warto wiedzieć, że w 1936 r. podróż DC3 z Amsterdamu do Dżakarty podczas regularnego rejsu KLM trwała 6 dni, a samolot mógł zabrać na pokład jedynie 11 pasażerów. Ponieważ zasięg wynosił 2500 km, podczas tak długiej trasy wymagane było kilka śródlądowań. Maszyna latała z prędkością 260 km/h, na wysokości od 500 do 3500 m n.p.m. Do 1947 r. wyprodukowano około 13600 samolotów tego typu. W 2012 r. Douglas DC-3 o imieniu "Princess Amalia" w archiwalnym malowaniu KLM odwiedziła Warszawę, w ramach akcji promocyjnej linii.
Co to za miejsce?
Park miniatur w Madurodam znajduje się w nadmorskiej dzielnicy Hagi. Można tam zobaczyć miniaturowe wersje najważniejszych zabytków i najciekawszych budowli z całego kraju, a nawet lotnisko Schiphol – wszystko w otoczeniu zieleni i kwiatów.
Co więcej, park pozwala na interaktywne poznawanie Holandii - można spróbować załadować kontenerowiec w porcie w Rotterdamie, wziąć udział w aukcji kwiatów, przekonać się, które wiatraki są wydajniejsze, z jaką siłą napiera woda czy ile waży holenderski ser.
Źródło: KLM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl