Nowe kosze na śmieci w Zakopanem. Chodzi o bezpieczeństwo zwierząt

Kuźnice to punkt początkowy wielu popularnych szlaków turystycznych, prowadzących np. na Giewont, Kasprowy Wierch czy Halę Gąsienicową. Właśnie na odcinku drogi z Zakopanego do Kuźnic wymieniono uliczne kosze na śmieci. W ten sposób władze chcą zapobiec wyjadaniu z nich resztek żywności przez tatrzańskie jelenie, lisy, a także niedźwiedzie.

Jeleń przy rondzie Jana Pawła II w Zakopanem Jeleń przy rondzie św. Jana Pawła II w Zakopanem
Źródło zdjęć: © WP Turystyka
oprac.  NGU

Okazuje się, że widok tatrzańskich zwierząt w okolicach zakopiańskich śmietników nie jest rzadkością. I choć dla turystów to atrakcja, która natychmiastowo zostaje uwieczniona na zdjęciach lub nagraniach, to mieszkańcy Zakopanego są już do takich widoków przyzwyczajeni.

Nowe "antyniedźwiedziwe" kosze na śmieci w Zakopanem

Decyzję o wymianie śmietników w Kuźnicach oraz przy ul. Przewodników Tatrzańskich i rondzie św. Jana Pawła II podjął Urząd Miasta Zakopanem w uzgodnieniu z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Nowe kosze utrudniają zwierzętom dostęp do ich zawartości.

- Nowe kosze mają specjalne zabezpieczenia uniemożliwiające zwierzętom wyjadanie resztek. Dzikie zwierzęta w przestrzeń miejską przyciąga łatwość zdobycia pokarmu pozostawionego przez ludzi. Poprzednie kosze były otwarte, a zwierzęta bez problemu wyciągały z nich odpadki, które wcale im nie służą - przekonuje Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

W trosce o zwierzęta

- Szkodą dla zwierząt jest to, że nie zdobywają one w sposób naturalny pokarmu, którego teraz mają pod dostatkiem, bo przyzwyczaiły się do resztek ludzkiego jedzenia, które są dostępne przez cały rok. Często też turyści sami dokarmiają zwierzęta, z którymi robią sobie zdjęcia. Dla turysty to fajna zabawa, ale dla zwierząt może skończyć się tragicznie - komentuje pracownik TPN.

Niestety tatrzańskie zwierzęta chorują po zjedzeniu ludzkich pokarmów, a w konsekwencji nawet zdychają. Podczas ubiegłorocznych wakacji przy drodze do Morskiego Oka pojawiał się jeleń, który był dokarmiany przez turystów, bardzo często chipsami. Przejedzone i opasłe zwierzę często leżało w trawie nie mając sił, aby się podnieść. W tym roku zwierzak już nie pojawił się przy szlaku, a tatrzańscy przyrodnicy przypuszczają, że mógł paść.

Słowacja na wakacje. "Kraj kompaktowy, w którym jest sporo do zobaczenia"

Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi