Trwa ładowanie...

Nowy sposób dotarcia do odbiorców chińskiej sztuki współczesnej

Kiedy myślimy o dziełach sztuki, od razu przychodzą nam na myśl galerie, muzea, wystawy, specjalne sklepy czy też aukcje. Jednak to Internet - miejsce o największej "liczbie odwiedzających" zmienił podejście wielu artystów do tworzenia i opowiadania o sztuce. Grupa młodych chińskich artystów, jeszcze w trakcie studiów na Pekińskiej Akademii Sztuk Pięknych, zdała sobie z tego sprawę i wspólnie zaczęli pokazywać swoje prace za pomocą krótkich filmików umieszczanych w Internecie. Szybko zdobyli uznanie i popularność.

Materiał sponsorowany przez Impact MediaMateriał sponsorowany przez Impact Media
 Źródło: materiały partnera
d2fbwj6
d2fbwj6

Liderem grupy jest Zhang Yudong, który najczęściej wykorzystuje bardzo nieoczywisty materiał do swoich prac – wełnę. Jego pracownia pełna jest różnokolorowych kłębków wełny i gotowych prac. Można go nawet nazwać rzeźbiarzem wełny, ponieważ jego trójwymiarowe prace przypominają do złudzenia ceramikę lub inne trwałe materiały.

 materiały partnera
Źródło: materiały partnera

Najłatwiej jest użyć gliny, ponieważ można ją nałożyć bardzo szybko. Natomiast, aby uzyskać odpowiednią strukturę wełny muszę ją ugniatać igłą nawet dwa tysiące razy, zanim będzie naprawdę przylegać – opowiada nam artysta. Ten proces nazywa się filcowaniem i wymaga dużo czasu i cierpliwości. Zhang do tej pory wykonał z wełny ogromne mityczne bestie, charakterystyczne dla chińskiej mitologii. Oprócz tego stworzył serię imitacji zabytków dawnej chińskiej kultury, m.in. postać kobiety i figurę wielbłąda, dla których wzorem były prace ze słynnej ceramiki Sancai z czasów dynastii Tang oraz głowę buddy –replikę słynnej rzeźby z kamienia.

Właśnie te ostatnie prace zyskały tak wielkie uznanie, że podróżują po całych Chinach, a muzea sztuki zabiegają o możliwość ich pokazania na swoich wystawach.

d2fbwj6

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuka współczesna z wełny | Pełna Kultura

Podglądanie życia codziennego artystów w sieci

Nie tylko prace przysporzyły Zhangowi sławy. Wraz ze swoją grupą artystyczną założył studio "Pozwól mi pomyśleć", które specjalizuje się w krótkich formach wideo, prezentujących proces twórczy i codzienne życie artystów. Pomysł na stworzenie studia pojawił się po pewnej wystawie zorganizowanej dla sąsiadów. Ogromna popularność relacji z tego wydarzenia w Internecie sprawiła, że artysta i jego koledzy dostrzegli potencjał przekazu sztuki za pośrednictwem krótkich filmów.

W dzisiejszych czasach sztuka oferowana w sieci staje się nie tylko formą prezentacji, ale również interaktywnym doświadczeniem dla twórcy i odbiorcy. Według Zhanga, przygotowywane przez grupę filmiki, nie tylko prezentują prace artystyczne, ale także przybliżają widzom, w zabawny sposób, proces twórczy, który przyciąga liczne grono odbiorców.

 materiały partnera
Źródło: materiały partnera

"Ciekawa codzienność życia artystów" to jedna z najpopularniejszych serii wideo jego studia, prezentująca jak ci młodzi ludzie spędzają czas , ale też ukazująca proces powstawania ich dzieł. Zhang Yudong podkreśla, że filmiki te pomagają rozbić stereotypy związane ze sztuką, eliminując dystans między artystą a widzem.

d2fbwj6

Jego grupa zdobyła ponad 3 miliony fanów na różnych chińskich platformach internetowych, a każdy ich filmik otrzymuje tysiące komentarzy. Członkowie studia są zaskoczeni różnorodnością opinii, w tym nie tylko od osób dopiero poznających sztukę, ale również i tych obcujących na co dzień z wielkimi dziełami, co stanowi dla artystów inspirację do dalszego rozwoju.

 materiały partnera
Źródło: materiały partnera

Nowy poziom komunikacji artystycznej

W dobie Internetu, komunikacja artystyczna przenosi się na nowy poziom. Zhang Yudong uważa, że skuteczna interakcja z publicznością online to wyjątkowy produkt współczesnej epoki, otwierający nowe możliwości dla artystów. Sztuka w Internecie nie tylko przyciąga uwagę, ale także tworzy bezpośrednią więź między twórcą a odbiorcą, co przyczynia się do demokratyzacji i globalizacji sztuki. Od tego jest już tylko krok do monetyzacji. I tak powstała więź przeradza się w obopólną korzyść.

 materiały partnera
Źródło: materiały partnera
Materiał sponsorowany przez Impact MediaMateriał sponsorowany przez Impact Media
d2fbwj6
d2fbwj6