Odkrycie na Wawelu. Znaleziono grób króla Polski?
Podczas konserwacji kaplicy króla Jana Olbrachta ekipa archeologów odkryła pod posadzką i warstwą zasypki grób, który przypuszczalnie jest miejscem spoczynku polskiego monarchy.
Nagrobek Jana Olbrachta na Wawelu 
Co ciekawe, dotychczas archeolodzy nie tylko nie badali miejsca pochówku króla Jana Olbrachta, ale nawet nie znali jego dokładnego położenia. Jak informuje Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, sądzono, że znajduje się ono pod posadzką, na środku kaplicy.
Podczas prac konserwacyjnych okazało się, że przesklepiona nisza grobowa kryła się z boku pomieszczenia. Jednak to nie koniec sensacyjnych ustaleń. W sklepieniu grobu znaleziono mały otwór, który zapewne jest efektem uszkodzenia konstrukcji przez rzemieślników wznoszących zachowany do dziś barokowy ołtarz.
Archeolodzy przez otwór zajrzą do wnętrza
Przez otwór da się dostrzec fragment wnętrza grobu, a w nim przysypane gruzem oraz pyłem elementy drewniane, które zdaniem badaczy mogą być pozostałościami po szalunku.
Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa poinformował, że otwór w sklepieniu zostanie wykorzystany do przeprowadzenia endoskopowego badania wnętrza. Pozwoli ono ustalić, czy w niszy rzeczywiście spoczywają tam szczątki polskiego monarchy.
Jan Olbracht
Jan I Olbracht był królem Polski w latach 1492-1501. To trzeci syn i czwarte z kolei dziecko Kazimierza Jagiellończyka i jego żony Elżbiety Rakuszanki z Habsburgów, której zawdzięczał prawdopodobnie drugie imię - Olbracht, bo chciała ona uczcić w ten sposób pamięć swego ojca, króla Niemiec, Czech i Węgier, Albrechta II Habsburga.
Co ciekawe, Jan Olbracht posiadał najliczniejszy - spośród jagiellońskich - dwór, miał aż 1,6 tys. konnych dworzan.
Zmarł 17 czerwca 1501 roku w Toruniu. Jego zwłoki złożono uroczyście w katedrze wawelskiej, a serce wmurowano w jedną z kolumn bazyliki św. Jana w Toruniu. Nie ożenił się, ani nie zostawił po sobie żadnego potomka.
