Irak nowym hitem turystów? Ostrzeżenia ich nie odstraszają
Irak stał się popularnym wakacyjnym kierunkiem wśród turystów, którzy chcą zejść z utartych szlaków i poznać bogatą historię tego kraju. Dotknięte wojną państwo odnotowało ostatnio ogromny wzrost liczby rezerwacji.
01.04.2022 | aktual.: 01.04.2022 13:55
Większość krajów zachodnich nadal odradza swoim obywatelom podróże do Iraku, wskazując na ryzyko związane z porwaniami, bombardowaniami i niewybuchami z wielu wojen. Ale dla tych, którzy się nie boją, kraj ten jest wyjątkowym kierunkiem z licznymi miejscami światowego dziedzictwa, które powoli otwierają się na świat.
W ubiegłym roku Irak przyciągnął 107 tys. turystów, m.in. z Wielkiej Brytanii, Francji, USA, Turcji i Norwegii. Według danych Urzędu Turystyki było to ponad trzy razy więcej niż w 2020 roku.
Zobacz także: Rozpoczyna się ramadan. Co to oznacza dla turystów?
Turyści są zachwyceni Irakiem
- Pierwsze, co zauważyłam to ciepło, hojność i życzliwość Irakijczyków. Uśmiechają się, witają cię, są bardzo uprzejmi - mówi w rozmowie z "The Sun" jedna z turystek odwiedzających Irak.
- Jeśli wejdziesz na naszą rządową stronę internetową, to przeczytasz: "Nie jedź do Iraku. To niebezpieczne. Możesz zostać porwany, często dochodzi do przemocy". Ja nic z tego nie widziałem i nie sądzę, żebym zobaczył - tłumaczy Justin Gonzales z Nowego Jorku.
Z kolei 54-letnia Emma Witters, która na swoim kanale YouTube ma ponad 70 tys. subskrybentów, powiedziała: "Lubię odwiedzać miejsca, które nie są jeszcze tak turystyczne". Zastanawiając się nad skutkami wojen w Iraku, dodała: "Można pomyśleć, że będą nieszczęśliwymi ludźmi, ale są szczęśliwi widząc obcokrajowców,".
Z wizą łatwiej, ale nadal są problemy
Turystyczny mini-boom nabrał tempa, kiedy rok temu Irak zaczął przyznawać wizy on arrival (dostępne po przylocie do kraju - przyp. red.) - mogą z nich skorzystać również obywatele Polski. Na lotnisku lub lądowym przejściu granicznym do prowincji federalnego Iraku (poza jurysdykcją irackiego Kurdystanu) można uzyskać wizę jednokrotnego wjazdu - ważną przez dwa miesiące - koszt to 75 dolarów (315 zł).
Zmiany widać nie tylko w przepisach, ale też w kraju. Muzeum Narodowe w Bagdadzie po trzech latach zamknięcia zostało ponownie otwarte w marcu, a słynną Ulicę Księgarzy - Al-Mutanabbi - odświeżono w grudniu zeszłego roku. Z kolei miejsce narodzin Abrahama przyciąga więcej gości z Zachodu po głośnej wizycie papieża Franciszka w 2021 roku.
Zobacz także: Nawet 100 proc. anulacji rezerwacji. "Jest dramatycznie"
Pionierzy branży chcą jednak zrobić jeszcze więcej. Wśród nich jest Aya Salih, która wraz z mężem prowadzi biuro podróży Safraty. Jak zauważa, rząd zezwolił na wizy on arrival, ale wszystko inne jest nadal skomplikowane. - Wiele czasu marnuje się na blokadach dróg, mimo że mamy niezbędne zezwolenia - tłumaczy kobieta.
Źródło: "The Sun"