Omikron. Filipiny w ostatniej chwili zmieniły decyzję w sprawie otwarcia granic
Do otwarcia granic odliczali dni. Niestety już wiadomo, że się to nie stanie. Władze Filipin dosłownie w ostatniej chwili ogłosiły, że z powodu obaw związanych z nowym wariantem koronawirusa Omikron zawieszają zapowiedziane próbne otwarcie granic dla zagranicznych turystów, które miało nastąpić 1 grudnia.
30.11.2021 07:21
Eksperymentalne rozluźnienie restrykcji na Filipinach miało rozpocząć się 1 grudnia po dwudziestu miesiącach lockdownu. Miało pomóc w ożywieniu gospodarki, która bardzo ucierpiała w wyniku pandemicznych restrykcji. Zaszczepione osoby podróżujące z 44 krajów uznanych za bezpieczne pod względem epidemicznym miały być wpuszczane na teren azjatyckiego archipelagu bez obowiązku odbywania kwarantanny.
Filipiny nie otworzą się przez nowy wariant koronawirusa
Szef filipińskiego biura ds. imigracji Jaime Morente poinformował jednak w poniedziałek 29 listopada, że międzyresortowy zespół zajmujący się walką z pandemią uznał za słuszne zawieszenie przyjmowania zagranicznych turystów. Jako powód podał globalne obawy związane z wariantem Omikron. Podobną decyzję podjęła np. Australia, które też miała zacząć wpuszczać do kraju określoną grupę przybyszy z zagranicy. Tę decyzję jednak zmieniła.
Czytaj też: Nie otworzą granic 1 grudnia. To już pewne
Jednocześnie władze Filipin zapowiedziały znaczne przyspieszenie szczepień przeciwko COVID-19. Do ok. 8 tys. regionalnych punktów szczepień wysłano dodatkowy personel, w tym tysiące mundurowych i wolontariuszy.
Na Filipinach przeciwko COVID-19 zaszczepiono dotąd ok. 40 proc. ponad 110-milionowej populacji. W najbliższych trzech dniach chcą zaszczepić 9 mln osób.
Azja kocha turystów
Filipiny to kraj, który żyje z turystyki. W 2019 roku wyspy odwiedziło ponad 8 mln zagranicznych turystów, a przemysł turystyczny wytworzył blisko 13 proc. PKB. W 2020 roku rząd Filipin wprowadził jedne z najdłuższych na świecie lockdownów, które w niektórych regionach trwały ok. czterech miesięcy. Doprowadziło to do zapaści gospodarczej i najgłębszej od dziesięcioleci recesji. Z powodu ograniczeń w podróżach liczba zagranicznych przyjezdnych spadła o 82 proc. - do niespełna 1,5 mln.
Czytaj też: Koronawirus w Polsce. Nowe zasady od 1 grudnia
Wśród państw Azji Południowo-Wschodniej międzynarodowy ruch turystyczny dla osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 niemal całkowicie otworzyła dotąd Tajlandia, Indonezja oraz Kambodża, a częściowo także Wietnam i Malezja. Poza wprowadzeniem czasowych zakazów wjazdu dla podróżnych z krajów, w których wykryto najwięcej przypadków wariantu Omikron, żaden z tych krajów nie zdecydował się dotąd na radykalne ograniczenia.