Orzeszki w samolotach. Eksperci tłumaczą, czy są niebezpieczne dla alergików
Kilkakrotnie informowaliśmy o sytuacjach, kiedy pasażerowie z silnymi alergiami prosili o niepodawanie orzeszków w czasie lotów, w obawie przed złym samopoczuciem. Eksperci przeprowadzili badania i ocenili, czy faktycznie unoszenie się ich zapachu w powietrzu jest niebezpieczne.
"Ryzyko reakcji alergicznej u osób uczulonych na orzeszki ziemne w związku z unoszącymi się w powietrzu alergenami może być mniejsze, niż dotąd sądzono" - taką konkluzję wyciągnęli naukowcy, a szczegółowe wyniki badań opublikowali w piśmie "Archives of Disease in Childhood".
Orzeszki ziemne w samolotach
Osoby z alergiami pokarmowymi mogą doświadczać takich objawów, jak wysypka, nudności i duszność po narażeniu na alergeny poprzez jedzenie, kontakt ze skórą lub nawet samo wdychanie. W skrajnych przypadkach może dojść do zagrażającej życiu reakcji anafilaktycznej, której towarzyszy obrzęk gardła, zawroty głowy i poważne trudności z oddychaniem.
Obawy o bezpieczeństwo pasażerów uczulonych na orzeszki skłoniły niektóre linie lotnicze do całkowitego wycofania tej przekąski z oferty pokładowej. W innych przypadkach załoga samolotu ostrzega pasażerów o obecności osoby z alergią i prosi o zrezygnowanie ze spożywania orzeszków podczas lotu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Alergicy mogą czuć się bezpiecznie?
Dr Paul Turner z Imperial College London razem ze swoim zespołem przeanalizował wyniki pięciu badań dotyczących rozprzestrzeniania się alergenów orzeszków ziemnych w przestrzeniach publicznych, w tym w samolotach. Badania te nie dostarczyły silnych dowodów na to, że osoby z alergią są poważnie narażone na reakcje z powodu unoszących się w powietrzu alergenów, którymi mogli oddychać inni pasażerowie jedzący orzeszki.
Jedno z badań dotyczyło obecności cząstek orzeszków ziemnych w próbkach powietrza pobranych w czasie komercyjnego lotu, podczas którego serwowano tę przekąskę. Niemal wszystkie próbki nie wykazały obecności cząsteczek alergenów orzeszków. "Samoloty wyposażone są w filtry powietrza, które usuwają alergeny, zanim zdążą się rozprzestrzenić" - wyjaśnił dr Turner w badaniu.
Wyjątkiem były wyższe poziomy alergenów wykryte na powierzchniach samolotów, takich jak siedzenia, tacki i podłoga. dr Turner podkreśla, że proste czynności, jak wycieranie powierzchni, mogłyby zmniejszyć ryzyko. Jego zespół współpracuje z brytyjskimi liniami lotniczymi nad poprawą bezpieczeństwa pasażerów z alergiami.
Naukowiec zwraca uwagę, że zebrane dane mogą być przydatne również w analizie innych alergenów pokarmowych, takich jak orzechy nerkowca, owoce morza czy jajka.