Panika na pokładzie samolotu. Wszystko przez nieproszonego gościa
Podróż samolotem potrafi wzbudzać skrajne emocje. Zwłaszcza, gdy wydarzają się sytuacje nadzwyczajne. Pasażerowie Spirit Airlines odkryli, że nad ich głowami, w panelu oświetleniowym samolotu, znajduje się nieproszony gość.
Jeden z pasażerów zauważył maleńkie pazury i ogon wystające z panelu świetlnego w suficie Airbusa A320, w którym znajduje się ważne okablowanie elektryczne. Sytuacja miała miejsce podczas trzygodzinnego lotu na zachodnie wybrzeże.
Zobacz też: Nietypowy trend podróżniczy. Pary się "rozwodzą"
Pasażer nagrał filmik i zamieścił go w sieci
Incydent został nagrany telefonem komórkowym i opublikowany w mediach społecznościowych, gdzie zdobył ponad 2 mln wyświetleń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Filmik wywołał lawinę komentarzy. "To nowa wersja 'Węże w samolocie' – teraz mamy 'Gryzonie w przestworzach'" – żartował jeden z użytkowników. Inny napisał: "Ratatouille zmienił karierę, jak widać". Podróżnym nie było jednak do śmiechu podczas lotu. Mieli poważne powody ku temu, by się bać.
Obecność gryzonia na pokładzie może być niebezpieczna
Niektórzy wyrazili obawy dotyczące bezpieczeństwa lotu. "Gryzonie w samolotach są niezwykle niebezpieczne, ponieważ mogą przegryzać przewody. Jeśli kiedykolwiek coś takiego zobaczysz, natychmiast powiedz załodze" – ostrzegał jeden z komentujących.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Nie jest jasne, podczas którego lotu doszło do tego zdarzenia. Spirit Airlines realizuje trzy loty dziennie między Dallas a Los Angeles: NK420, NK363 i NK370.
Czytaj także: Zaskakujący widok na plaży. "Ja się ich boję"
- Jesteśmy świadomi tego nagrania i podejmujemy kroki w celu rozwiązania tej sprawy" – poinformowały Spirit Airlines w oświadczeniu dla Daily Mail.