Pies zaatakował fokę. "Skończyło się tragicznie"

Nad brzegiem rzeki Tamizy w Londynie doszło do tragicznego wypadku. Znana mieszkańcom foka o imieniu Freddie została zaatakowana przez psa. Właścicielka przeprasza i żałuje, że zwierzę było bez smyczy.

oka Ranna foka została przewieziona do szpitala dla dzikich zwierząt
Źródło zdjęć: © WWF Polska | Duncan Phillips
Monika Sikorska

Dziesięciomiesięczne szczenię foki wygrzewało się w niedzielne popołudnie wzdłuż ścieżki holowniczej Tamizy nieopodal mostu Hammersmith. Niestety, zwierzę zostało zaatakowane przez psa, który podczas spaceru był spuszczony ze smyczy. Na ratunek rzuciły się cztery przechodzące obok osoby, w tym weterynarz.

"Na nic zdały się znaki informujące, że w tym miejscu psy należy trzymać NA SMYCZY. Kilku przechodniów próbowało pomóc właścicielowi i odciągnąć psa od małej foki, ale, jak widać na zdjęciach, było to bardzo trudne" - czytamy w poście udostępnionym na Facebooku przez organizację WWF.

Foka pogryziona przez psa odniosła liczne obrażenia

Foka została przewieziona do szpitala dla dzikich zwierząt South Essex w Tilbury, gdzie lekarze podjęli próbę leczenia. Zwierzę doświadczyło w wyniku pogryzienia rozległych ran, m.in. złamana kość, zwichnięte płetwy oraz uszkodzenie stawów, wiązadeł i nerwów.

"Dla tej foki spotkanie z psem BEZ SMYCZY skończyło się tragicznie. Rany okazały się tak poważne, że musiała zostać uśpiona. Do zdarzenia doszło w Londynie, niestety podobne historie dzieją się też w Polsce. Niedługo i na naszych plażach pojawią się pierwsze w tym roku focze maluchy – bezbronne w starciu z psem" - informuje WWF.

Właścicielka nie odpowie przed sądem

49-letnia właścicielka psa powiedziała w oświadczeniu, że z perspektywy czasu żałuje, że nie trzymała psa na smyczy. - Mam złamane serce z powodu tego strasznego wypadku… Przepraszam za to, co się stało - komentowała Sabben-Clare.

"Uśpić kundla" - piszą wściekli internauci w komentarzach. "Właściciel powinien odpowiadać przed sądem"; "Do tego grzywna kilka tysięcy" - komentują inni. Właścicielka nie zostanie jednak oskarżona o ten incydent. Dla swojego bezpieczeństwa chwilowo wyjechała z miasta.

"Pamiętaj: TRZYMAJ PSA NA SMYCZY! Kontakt z dzikim zwierzęciem, jakim jest foka, jest niebezpieczny nie tylko dla foki, ale również Twojego psa" - apeluje WWF w udostępnionym poście.

Źródło: "The Guardian"

Zaplątała się w sieci. Dramatyczne nagranie trafiło do sieci

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"