Pijany woźnica wiózł 16 osób. Drogę oświetlał czołówką
Policjanci z Łosic w województwie mazowieckim zatrzymali woźnicę, który kierował zaprzęgiem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zaprzężony w dwa konie wóz nie był oświetlony, a jechało nim aż 16 osób.
W sobotę 29 stycznia policjanci z łosickiej komendy otrzymali zgłoszenie o niepokojąco poruszającym się wozie. Zaprzęg jechał w kierunku Siemiatycz, poruszając się zygzakiem, co powodowało ogromne zagrożenie w ruchu drogowym.
Pijany woźnica "pił grzane wino i wybrał się na przejażdżkę"
Skierowani na miejsce policjanci pomiędzy miejscowościami Zabuże i Mierzwice zauważyli wóz zaprzęgnięty w dwa konie.
Po badaniu okazało się, że woźnica miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. 62-latek z rozmowie z policjantami potwierdził, że "pił grzane wino i wybrał się z kilkoma osobami na przejażdżkę".
Pijany woźnica drogę oświetlał sobie czołówką
Jakby tego było mało, jedynym oświetleniem zaprzęgu była latarka na głowie mężczyzny. Podobne latarki mieli też pasażerowie wozu, których było 16.
Konie wraz z bryczką zostały przekazane pod odpowiednią opiekę, a pasażerowie wrócili do domów na własnych nogach.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za kierowanie po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości, pojazdem innym niż mechaniczny. Może mu grozić kilkutysięczna grzywna.
Źródło: Policja Mazowiecka/ Komenda Powiatowa Policji w Łosicach
Kompletnie pijany rozbił auto o ogrodzenie i próbował uciec. Nagranie z monitoringu w Sopocie