PKP uczy pasażerów, jak należy zachowywać się w pociągu

Irytują cię pasażerowie w pociągu, którzy głośno rozmawiają, słuchają muzyki czy ściągają obuwie? PKP Intercity zapytało swoich klientów, jakiego typu zachowania najbardziej ich drażnią, a na podstawie odpowiedzi stworzyły kodeks kulturalnego podróżowania. Ma nie tylko sprawić, że przemieszczanie się do miejsca docelowego będzie bardziej komfortowe, ale też zachęcić pasażerów do wzajemnego szacunku.

Polskie Koleje Państwowe stworzyły kodeks _ savoir vivre'u _ podróżowania na podstawie ankiety, którą przeprowadzono wśród 3 tys. klientów spółki Intercity, drogą internetową. W pierwszym etapie przewoźnik zorganizował panel fokusowy, do którego zaprosił m.in. osoby niepełnosprawne, rodziny z dziećmi, seniorów i studentów. Następny etap akcji odbył się na facebookowym profilu PKP Intercity. Tam internauci mogli wziąć udział w głosowaniu na najczęstsze i najbardziej uciążliwe zachowania w trakcie jazdy pociągiem. Sonda trwała od 20 do 30 czerwca. Dodatkowo 100 osób podzieliło się swoimi uwagami podczas podróży.

Wyniki sondy wskazały, że dla 55 proc. ankietowanych najbardziej irytujące są rozmowy telefoniczne i z siedzącą obok osobą. Na drugim miejscu znalazło się pozostawianie po sobie śmieci. Podróżni wymienili też zdejmowanie obuwia i głośne słuchanie muzyki, a także intensywny zapach spożywanych posiłków. PKP zwraca uwagę, że pociąg nie jest prywatnym środkiem lokomocji. Dlatego też przypomina swoim klientom o podstawowych zasadach kultury, jakimi powinni kierować się w trakcie podróży. - Kodeks powstał przy uwzględnieniu zebranych opinii pasażerów. Chcemy, aby stał się częścią podróży pociągami PKP Intercity – mówi Beata Czemerajda, rzecznik prasowy PKP Intercity.

Przewoźnik przypomina, że rozmowy telefoniczne należy przeprowadzać w miejscu, gdzie istnieje najmniejsze prawdopodobieństwo usłyszenia nas przez współpasażerów, a najlepiej po zakończeniu podróży. Do gromadzenia śmieci służą kosze. Dużym nietaktem jest zdejmowanie butów, a jeszcze większym ściąganie skarpetek. Należy również powstrzymywać się od spożywania przekąsek o intensywnym zapachu. PKP wskazuje też na to, że niektórzy pasażerowie mogą potrzebować naszej pomocy. Warto zaoferować podniesienie walizki, jeśli zauważymy, że jest taka konieczność.

1. Wszyscy mamy pasjonujące historie do opowiedzenia, ale nie wszystkie okoliczności temu sprzyjają. Pewnie zgodzimy się, że rozmowa telefoniczna na temat wizyty u lekarza czy wyzwań w pracy, powinna odbyć się już poza pociągiem. Ostatecznie można się oddalić w miejsce, gdzie nikt nas nie będzie słyszał.

1. Naszym naturalnym odruchem jest sprzątanie po sobie papierków, torebek, wszystkiego, co powinno znaleźć się 
w koszu – to wiemy od małego, ale może pójdziemy o krok dalej i podniesiemy ten złośliwie wpatrujący się w nas kubeczek po kawie? Pokażemy innym, że można. Bo można, prawda?

1. Buty uwielbiają towarzystwo naszych stóp, dlatego zachowamy się taktownie, jeśli nie pozbawimy ich tej przyjemności. Zdjęte buty śmieją się z naszych skarpetek bądź pończoch, a kiedy dodatkowo widzą nogi na siedzeniu, to burczą coś o higienie i estetyce.

1. Kultura może być osobista, ale i fizyczna. Zaoferujmy zatem pomoc każdemu, kto może mieć problem z podniesieniem swojej walizki. A jak już ją ułożymy w luku nad głową, to zadbajmy, by ktoś inny mógł również ułożyć tam swój bagaż. Będzie to podwójnie kulturalne – fizycznie 
i osobiście.

1. Przekąska w pociągu to smaczny pomysł pod warunkiem, że zapach naszej potrawy nie przeszkadza pozostałym podróżnym. I nie musi to być wcale owoc durian, aby inni czuli się mało komfortowo.

1. Zagadka: Jak sprawić przyjemność wszystkim podróżującym, łącznie ze sobą, podczas słuchania muzyki bądź oglądana filmu na tablecie? Odpowiedź: Założyć słuchawki. To normalne, że osoba kulturalna lubi sprawiać przyjemność innym, dlatego dźwięk w słuchawkach powinien być na tyle cichy, żeby inni go nie usłyszeli. Z tego samego względu wyłączmy dźwięk w telefonie czy komputerze.

Zdjęcie główne: Fotokon / Shutterstock.com

wg/udm