Podróż w sypialnym? Chyba śnisz! Sprawdzamy, gdzie się podziały wagony sypialne i kuszetki
Zasypiasz nad morzem, a budzisz się w górach. Taka podróż pociągiem trwa kilkanaście godzin. W wagonie sypialnym lub kuszetce jest do zniesienia. Tylko, że zakup biletu na taki pociąg graniczy z cudem. Od kilku lat w PKP Intercity systematycznie spada liczba wagonów z takim rozwiązaniem. Jeszcze 7 lat temu było ich 162, dziś nie ma nawet 80.
O wygodnej podróży przez Polskę mogą tylko pomarzyć pasażerowie pociągów relacji Przemyśl – Hel czy Białystok - Szczecin. Od tego roku te trasy (którymi jedzie się ponad 14 godzin) obsługują tylko wagony drugiej klasy z przedziałami na 8 osób. Dramat - mówią ci, którzy z połączeń chętnie korzystali. - Koleżanka poprosiła mnie o rezerwację biletu i żartowała, że spakujemy piżamki. Pomyślałam "chyba śnisz", bo już wiedziałam, że nad morze pojedziemy sobie na siedząco - żali się Ania z Przemyśla.
"Szczęśliwe" pociągi, którym jeszcze nie zabrano sypialnych i kuszetek są tak oblegane, że biletów na nie brakuje już na trzy tygodnie przed terminem, a w niektórych przypadkach nawet szybciej. Ci, którym uda się takie bilety upolować muszą liczyć się z dodatkową opłatą. Za miejsce do leżenia w wagonie drugiej klasy w przedziale trzy- lub czteromiejscowym zapłacą 63 zł. W wagonie sypialnym drugiej klasy, w przedziale trzymiejscowym, ta opłata sięga 81 zł, a w dwumiejscowym – 141,50 zł. Oplata za miejsce do spania w przedziale jednomiejscowym, w wagonie pierwszej klasy, to 273 zł. Te kwoty należy zsumować z cenami biletów za przejazd, które bywają różne, w zależności od trasy, dnia zakupu, promocji i zniżki.
Pogodowa mapa Polski - gdzie warto wypoczywać latem?
Gdzie się podziały tamte... kuszetki?
Obecnie wszystkie połączenia PKP Intercity obsługuje 470 pociągów, w tym 30 z ofertą nocną (18 na trasach krajowych, 12 – międzynarodowych). Część składów posiada wagony wyłącznie sypialne bądź z miejscami do leżenia, w innych pociągach zestawiane są oba rodzaje. W sumie wagonów z miejscami do leżenia jest 19, a sypialnych 56. Funkcjonują w pociągach: Haller (rel. Szczecin – Zakopane)
, Ustronie (rel. – Kołobrzeg - Kraków)
czy Karpaty (rel. Gdynia – Zakopane), a w relacjach międzynarodowych takie zestawienie jest w pociągu Chopin (rel. Warszawa – Budapeszt)
oraz Silesia (rel. Kraków – Wiedeń)
. Trasy długie, a jedyną opcją na ich pokonanie jest dla turystów często tylko pociąg. Chętnych więc nie brakuje, za to pociągów tak. Co gorsza, problem postępuje od lat.
- W poprzednich latach, dysponowaliśmy następującą liczbą wagonów sypialnych i kuszetek: 2010 r. – 162, 2013 r. – 144, a w 2016 r. – 90 – mówi Wirtualnej Polsce Agnieszka Serbeńska z Zespołu Prasowego PKP Intercity S.A. - Po 2013 roku przewoźnik stopniowo wycofywał jeden ze starszych rodzajów wagonów do świadczenia usług nocnych ze względu na kończący się okres ich technicznej eksploatacji.
Dlaczego jest ich coraz mniej, skoro zainteresowanie jest tak ogromne? - 26 wagonów sypialnych zostało skierowanych do przeglądu. Niestety wykonawca nie wywiązał się z kontraktu. Do tej pory z napraw wróciło jedynie 8 wagonów. W przypadku otrzymania przez PKP Intercity kolejnych wagonów sypialnych w pierwszej kolejności będą one włączane do sezonowych pociągów, w których takie wagony były planowane – dodaje Agnieszka Serbeńska.
Nie widzą problemu
Przedstawiciele PKP zdają się problemu nie widzieć. Twierdzą, że zwiększone zapotrzebowanie na pociągi nocne występuje wyłącznie w sezonie letnim, dlatego skupiają się na inwestowaniu w szybkie połączenia w ciągu dnia.
- Przez pozostałą cześć roku zainteresowanie pasażerów ofertą nocnej podróży z możliwością wypoczynku jest zdecydowanie mniejsze – dodaje Serbeńska. - PKP Intercity stawia na rozwój połączeń dziennych. Poprawiający się stan infrastruktury umożliwia skrócenie czasów przejazdów. Ponadto dysponujemy coraz nowocześniejszym taborem jak Pendolino, PesaDART czy FLIRT3 oraz zmodernizowanymi wagonami. Obecnie realizujemy strategię taborową na lata 2016-2020, w ramach której przeznaczymy ok. 2,5 mld zł na zakup i modernizację w sumie 510 wagonów i 60 lokomotyw.