Wędrówki piesze przez pola i góry
Niezaprzeczalnie najtańszą formą wypoczynku w okresie dwudziestolecia były piesze wędrówki. Odbudowywane po wojnie schroniska oferowały usługi po cenach dostępnych dla każdego. W latach 30. zbudowano kilkadziesiąt nowych schronisk i baz wycieczkowych. Zwiedzanie na własnych nogach miało wyjątkowy klimat, na szlakach było pusto i można było całymi garściami czerpać z obcowania z naturą. W sklepach zaczęły pojawiać się namioty, materace czy kuchenki turystyczne. W popularnych miejscach sprzedawano także pamiątki, takie jak ciupagi czy muszelki. Namiot można było rozbić w każdym miejscu, a na biwaku miało panować równouprawnienie (posiłki należało przygotowywać wspólnie, podobnie jak rozstawiać namiot).