Podróżniczka ostrzega. Jeśli recepcjonistka to zrobi, natychmiast zmień pokój
Bezpieczeństwo stanowi kluczowy aspekt każdej podróży, bez względu na to, czy wybieramy się do miasta oddalonego o kilkaset kilometrów, czy na drugi koniec świata. Tiktokerka Patrice J. Williams w swoim wideo na profilu tłumaczy, na co koniecznie należy zwrócić uwagę przy zameldowaniu się w hotelu. - Mam nadzieję, że ten film nie odstraszy, lecz zainspiruje - mówi.
Tiktokerka ostrzega przed niebezpieczną hotelową praktyką
Patrice J. Williams, autorka książek podróżniczych, dzieli się na TikToku radami dotyczącymi podróżowania. Jeden z jej filmów przyciągnął szczególną uwagę. Autorka ostrzegła swoich obserwatorów w kwestii, która może wielu osobom wydawać się nieistotna.
Numer pokoju gościa jest informacją poufną
- Jeśli meldujesz się w hotelu, a obsługa to zrobi, natychmiast zmień pokój - mówi Patrice i od razu tłumaczy o co chodzi. Mowa o wypowiadaniu na głos numeru pokoju, który został ci przydzielony przez obsługę hotelu.
- Jeśli meldujesz się w hotelu i recepcjonista powie: "Hej, tu jest twój klucz, jesteś w pokoju nr 1125", natychmiast zmień pokój - ostrzega Patrice. - Recepcjonista nigdy nie powinien wypowiadać głośno numeru pokoju, który zajmujesz. Nigdy, nigdy, nigdy - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy”. Azjatycki kraj z nienajlepszą renomą. "Jest bezpieczniej niż w Europie"
Według podróżniczki, recepcja powinna przekazać informacje dotyczące pokoju dyskretnie. Numer pokoju można zapisać na kartce i pokazać turyście lub ewentualnie wypowiedzieć szeptem, choć pierwsza opcja wydaje się być najlepsza. W przeciwnym razie gość może stać się celem dla osób z nieczystymi intencjami.
- Lobby hotelowe bywa zatłoczone. Niektóre wchodzące osoby mogłyby być przypadkowymi odwiedzającymi. Niektórzy zatrzymują się w hotelu, a inni nawet nie są gośćmi! Zatem podanie przez recepcjonistę dokładnego numeru pokoju może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa - stwierdziła Patrice w rozmowie z portalem BuzzFeed. - Każda osoba w zasięgu słuchu będzie dokładnie wiedzieć, gdzie się zatrzymasz, czy to na jedną noc, czy na kilka dni. A to może być szczególnie problematyczne dla podróżujących samotnie - wyjaśniła.
Najlepszy sposób
Jeśli taka sytuacja ma miejsce, warto poprosić recepcjonistę o zmianę pokoju. - Nie trzeba robić z tego wielkiej sprawy - mówi podróżniczka. - Można poprosić: "Hej, czy mogę zmienić pokój? Wolałbym, aby numer nie był wypowiadany na głos" - mówi. Jej zdaniem, recepcja bez problemu powinna przychylić się do prośby turysty. Choć nagranie, w którym podróżniczka dzieli się przydatnymi radami zostało już usunięte z platformy TikTok, warto zapamiętać jej radę.
Źródło: BuzzFeed/TikTok@patricejwill
