Pokazali zdjęcia ze Lwowa. "Starają się żyć normalnie"

Wojna w Ukrainie trwa już prawie rok. Wiara w to, że gdy ta się skończy, to kraj znów stanie się atrakcją turystyczną, jest bardzo silna. Mimo ogromnych zniszczeń na miejscu wciąż będzie co zobaczyć.

Lwów 14 lutego 2023 r.
Lwów 14 lutego 2023 r.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency
oprac. IR

15.02.2023 | aktual.: 15.02.2023 16:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lwów to jedno z najpiękniejszych miast Ukrainy, które w sercach Polaków zajmuje szczególne miejsce. Nie na wycieczki, ale wciąż regularnie, jeździ tam właściciel biura turystycznego Quand. Mocno angażuje się w pomoc Ukraińcom - na początku lutego pojechał do Lwowa z akcją humanitarną.

Lwów czeka na turystów

"Jaki jest Lwów? - pytacie. Najkrócej - pusty i w oczekiwaniu na turystów" - czytamy w poście na Facebooku biura, do którego załączono kilka zdjęć wykonanych 11 lutego. - "Dzień wcześniej w mieście i w całej Ukrainie wyły syreny. We Lwowie trzykrotnie. Łącznie alarmy trwały siedem godzin".

Na zdjęciach widać, że w mieście są turyści. Jak czytamy w podpisach, to oczywiście głównie Ukraińcy, a wśród nich głównie kobiety i dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niektórzy zwiedzają Lwów na piechotę, inni korzystają z meleksów. Mimo wojny, powstają nowe restauracje, a w starych nie brakuje klientów. To potwierdzają także zdjęcia w agencjach prasowych, na których widać, że np. w walentynki po ulicach Lwowa spacerowały osoby z kwiatami czy balonami w kształcie serca.

Z relacji fotograficznej biura turystycznego wynika także, że na ulicach stoją agregaty zapewniające funkcjonowanie w razie licznych przerw w dostawie energii. Cenne dla miasta zabytki zostały zabezpieczone przed uszkodzeniem.

"Ludzie starają się żyć normalnie, wojnę słychać tylko w postaci alarmów, i widać w zwiększonej ilości wojskowych, którzy strzegą strategicznych miejsc" - czytamy w opisie.

Wycieczki do Lwowa

Ostatnią wycieczkę do Lwowa biuro turystyczne Quand zorganizowało w grudniu. Termin następnej jeszcze nie jest znany.

- Dla nas ta sprawa nie jest kontrowersyjna, tylko stanowi reakcję na zapotrzebowanie rynku i naszych klientów. Ciągle jesteśmy dopytywani, kiedy będzie możliwość zorganizowania wycieczki do Lwowa, więc postanowiliśmy wznowić nasze wyjazdy - mówił w rozmowie z WP w październiku ub.r. Andrzej Kudlicki z biura turystycznego Quand. - Nie spodziewamy się, że po naszym ogłoszeniu do Lwowa odjadą autokary pełne turystów. Będą to raczej kameralne wyjazdy.

Źródło artykułu:WP Turystyka
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także