Pokazali zdjęcie drzewa z blizną. Leśnicy tłumaczą ciekawe zjawisko
Pracownicy Nadleśnictwa Dojlidy opublikowali w mediach społecznościowych ciekawy wpis, który powinien być wskazówką dla każdego turysty. "Grom z jasnego nieba częściej trafia w pewne drzewa" - piszą i pokazują, jak wygląda drzewo z blizną.
Z pewnością każdy dobrze wie, że w sytuacji kiedy trwa lub zbliża się burza - dla własnego bezpieczeństwa - nie można stawać pod drzewami. Zgodnie ze statystykami to właśnie w ich pobliżu dochodzi wtedy do największej liczby wypadków.
Co ciekawe, nie wszystkie drzewa przyciągają pioruny jednakowo.
W te drzewa częściej trafiają pioruny
Jak tłumaczą leśnicy, wiele zależy od tego jaką korę ma dane drzewo - a dokładniej - jaka jest jej budowa. Gatunki o gładkiej korze - np. buki czy młode jesiony wyniosłe - są statystycznie rzadziej trafiane przez pioruny, niż te mające popękaną i głęboko rzeźbioną korę.
"Szczeliny takiej kory często porastają mchy i porosty, które akumulują podczas deszczu wilgoć. Ta sprzyja korzystnej dla piorunów jonizacji powierza. Dlatego gatunki takie jak dąb, świerk czy wierzba padają najczęściej ofiarami wyładowań atmosferycznych, po których na drzewach pozostają charakterystyczne blizny" - wyjaśniają.
Na drzewach, w które uderzyły pioruny możemy zobaczyć charakterystyczne blizny, czyli smugi zdartej kory. Jak się okazuje, takie okazy są chętnie zasiedlane przez owady. Niestety, niektóre z nich - jak np. przypłaszczek granatek - są bardzo groźne dla lasów.
Burza w lesie. Jak się zachowywać?
Kiedy zorientujemy się, że nadciąga burza powinniśmy niezwłocznie opuścić las, ponieważ przebywanie na jego terenie zawsze wiąże się z ryzykiem porażenia piorunem - tłumaczą leśnicy.
Jeśli burza zastanie nas w lesie, to najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie jak najniżej położonego miejsca i zwinięcie się na ziemi w kulkę. Ważne, aby taki teren nie był otoczony wysokimi drzewami. Pod żadnym pozorem nie chowajmy się pod drzewami, latarniami, masztami, ambonami czy wieżami.
Źródło: Lasy Państwowe