Polak zaginął w Tatrach Słowackich. Wędrował samotnie
W sobotę - 22 października - wieczorem ratownicy Horskiej Zachrannej Służby (słowacki odpowiednik naszego GOPR) rozpoczęli poszukiwania 53-letniego Polaka. Mężczyzna wybrał się na samotną wędrówkę ze słowackiej miejscowości Ździar w kierunku Przełęczy pod Kopą. Po tym, jak nie dotarł na umówione miejsce, zaalarmowano ratowników.
Jak wynika z informacji przekazanych przez słowackich ratowników górskich, 53-latek miał przejść przez Przełęcz pod Kopą i dalej niebieskim szlakiem turystycznym do Tatrzańskiej Jaworzyny. Tam o umówionej godzinie czekał na niego kolega. Ponieważ mężczyzna nie wrócił i nie odbierał telefonu, jego znajomy postanowił skontaktować się z odpowiednimi służbami.
Ratownikom Horskiej Zachrannej Służby udało się zlokalizować sygnał telefonu komórkowego zaginionego. Logował się on na Słowacji w sobotę 22 października pomiędzy godz. 14 a 15. Poszukiwania 53-latka wszczęto w nocy z soboty na niedzielę. Dwaj ratownicy przemierzyli szlak, którym miał podążać Polak. Rano wrócili do bazy, ale nie odnaleźli zaginionego. Poszukiwania mają być kontynuowane z pokładu śmigłowca.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zobacz także: Śmiertelne żniwo w górach. W październiku już 10 ofiar
Od dwóch tygodni w Tatrach trwa czarna seria śmiertelnych wypadków. Jak podkreślają ratownicy górscy, ich główną przyczyną jest brak odpowiedniego zimowego sprzętu turystycznego lub nieumiejętne wykorzystywanie go. "Apelujemy o rozważne planowanie i dobór tras do panujących warunków oraz umiejętności! Zachęcamy również do rezygnacji z samotnych wyjść, szczególnie wtedy kiedy w Tatrach panują trudne warunki turystyczne" - pisali ratownicy TOPR w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Wysoko w Tatrach panują trudne warunki
Przypominamy, że w wyższych partiach Tatr panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Szlaki w wielu miejscach są oblodzone, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości. Należy pamiętać, że poruszanie się w takich warunkach wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz posiadania odpowiedniego sprzętu.
Zobacz także: Najtrudniejsze szlaki w Polsce. Wielu ich nie docenia
- Do takich warunków turystycznych też trzeba się odpowiednio przygotować. Wybierając się na górskie szlaki, trzeba mieć na uwadze, że dzień robi się coraz krótszy i lepiej zrezygnować z długich wycieczek - mówił w rozmowie z PAP przewodnik i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając.