Polskie miasto zachwyca turystów. "Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa"

- Z dużą satysfakcją możemy powiedzieć, że bijemy kolejne rekordy - podkreśliła zastępca prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. Okazuje się, że w tym sezonie stolica województwa lubelskiego przyciągała turystów jak magnes.

Widok na Lublin Widok na Lublin
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Sergej Razvodovskij
oprac.  NGU

Lublinem w lipcu br. zachwycały się także zagraniczne media. "O włoskiej architekturze renesansowej słyszałam, ale o renesansie lubelskim nigdy wcześniej" - pisała dziennikarka Neelam Tailor na łamach brytyjskiego dziennika "The Guardian". "Budynki w pastelowych kolorach z ozdobnymi białymi gzymsami i imponującymi frontami. Tętniące życiem restauracje połączone sznurami bajkowych światełek. Renesansowe rezydencje sąsiadują z gotyckimi zamkami i klubami techno. Jestem zauroczona" - dodała.

Lublin ma powód do radości

Ponad pół miliona podróżnych odwiedziło Lublin w tegorocznym sezonie turystycznym, tj. od lipca do września. - Z dużą satysfakcją możemy powiedzieć, że bijemy kolejne rekordy. Przekroczyliśmy już milion turystów w naszym mieście od początku 2023 r., ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Przed nami jeszcze dwa miesiące tego roku. Te liczby bardzo nas cieszą, to ogromna satysfakcja - podkreśliła Beata Stepaniuk-Kuśmierzak.

Z przedstawionych danych wynika, że od lipca do września br. do Lublina przyjechało 567 tys. podróżnych, z czego 434 tys. osób stanowili turyści krajowi. Najwięcej z nich pochodziło z województwa lubelskiego, następnie m.in. z mazowieckiego, małopolskiego, śląskiego i podlaskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kochają ucztować i uważają się za podobnych do Polaków. "Czuję się tutaj jak w domu"

Liczba obcokrajowców, którzy w sezonie odwiedzili Lublin wyniosła 133 tys. Wśród przybyłych najliczniejszą grupę stanowili goście z Niemiec (53 tys.), Izraela (18,5 tys.) oraz Wielkiej Brytanii (14,5 tys.). Do Lublina najchętniej przyjeżdżali podróżni w wieku nieprzekraczającym 35 lat.

Atrakcje Lublina

Choć Lublin nie jest ani największym, ani najpopularniejszym polskim miastem, omijanie go to duży błąd, bowiem stolica województwa lubelskiego ma wiele do zaoferowania.

Wśród najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc w Lublinie były m.in. zamek Lubelski, Stare Miasto, plac Litewski, Krakowskie Przedmieście, katedra i wieża Trynitarska, Ogród Saski, bazylika dominikanów, Centrum Spotkania Kultur, Zalew Zemborzycki, Państwowe Muzeum na Majdanku.

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"