Ponad kilometr siatek na Śnieżce i przełęczy poniżej. "To krzyk rozpaczy"
Na początku tygodnia informowaliśmy, że 11 czerwca rozpocznie się montaż siatek ochronnych na Śnieżce. Napisały o tym władze czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego (KRNAP), a wczoraj swój komentarz opublikowała polska strona. - Nie podobają się nam te siatki, ale zwracają uwagę na problem - czytamy.
11.06.2021 11:49
W poniedziałek, 7 czerwca, władze czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego pokazały w mediach społecznościowych zdjęcie turystów wypoczywających poza szlakiem na Śnieżce.
Siatki na Śnieżce: "Nie ma innego sposobu"
W poście przyznają, że chcieli uniknąć w tym roku instalowania ochronnych siatek, ale turyści szybko pokazali, że jest to niemożliwe. Bez siatek ewidentnie nie stosują się to przepisów.
"Nie ma zatem innego sposobu na ochronę rzadkiej i wrażliwej przyrody szczytu Śnieżki, niż ponowne (jak w zeszłym roku) założenie siatek ochronnych" - czytamy. Łącznie zainstalowanych będzie ich ponad 1000 m - 600 m na szczycie i 500 m poniżej.
Siatki na Śnieżce: "Krzyk rozpaczy"
Głos w sprawie zabrał wczoraj także polski Karkonoski Park Narodowy, zapowiadając piątkowy montaż siatek i w mocnych słowach komentując zachowanie turystów.
"To fizyczna ochrona cennych ekosystemów, w których rosną niewystępujące nigdzie indziej gatunki jak np. pokazywany niedawno przetacznik stokrotokowy. To jednak też pewnego rodzaju manifest, krzyk rozpaczy, w obronie cennych ekosystemów niszczonych w imię chwilowego kaprysu gości. Nie podobają się nam te siatki, ale zwracają uwagę na problem" - czytamy w poście.
Internauci także nie pozostawiają suchej nitki na turystach. "Klasyka... czego innego się po ludziach spodziewać", "Bo najlepsze 'selfie' jest za łańcuchem" - kpią internauci.
"Duży mandat i zmienią zdanie", "Przestańmy robić z Karkonoszy jeden wielki park rozrywki i zrezygnujmy z kolejek linowych. Nagle zapanuje spokój, który powinien być w górach" - czytamy w komentarzach.
Źródło: KRNAP, Karkonoski Park Narodowy