Rozdziobią nas kruki?

Na każdy tysiąc hektarów gruntu w regionie pilskim przypada 30 kruków, choć na takim obszarze powinno żyć najwyżej sześć. Ptaki jednak są pod ochroną i bezkarnie sieją spustoszenie wśród drobnej zwierzyny - alarmuje "Gazeta Poznańska".

_ Na każdy tysiąc hektarów gruntu w regionie pilskim przypada 30 kruków, choć na takim obszarze powinno żyć najwyżej sześć. Ptaki jednak są pod ochroną i bezkarnie sieją spustoszenie wśród drobnej zwierzyny - alarmuje \"Gazeta Poznańska\". _

Wyspę, znajdującą się między Gwdą a Notecią w Ujściu, od lat zamieszkują kruki. Jak mówi szef Koła Łowieckiego \"Jeleń\" w Ujściu na wyspie jest około 150 tych ptaków. Burmistrz Ujścia Henryk Kazana twierdzi, że mieszkańcy mają ich dość: niszczą trawniki, zasiewy, zbiory na działkach... - Wyspa, którą zamieszkują jest niedostępna i z powodu odchodów tych ptaków usychają na niej drzewa - tłumaczy burmistrz Ujścia.

Kilka lat temu sam był u wojewódzkiego konserwatora przyrody z prośba o zgodę na odstrzał ujskich kruków. - Konserwator pokazał mi przepisy, zgodnie z którymi nie tylko nie można strzelać do ptaków, ale nawet nie można ich płoszyć - opowiada burmistrz. - Dałem więc sobie spokój.

Ostatnio konserwator nieco złagodził swoje stanowisko i już raz wojewoda wydał zgodę na odstrzał 136 kruków w Wielkopolsce (myśliwi zabili 90 sztuk); w tym na terenie powiatu wągrowieckiego i czarnkowsko-trzcianeckiego, gdzie ustrzelono 26 kruków (zgoda była na 32).

- Ta redukcja praktycznie nie ma znaczenia w obliczu katastrofy jaka nam się szykuje - mówi łowczy pilskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego Sławomir Jaroszewicz. Z przeprowadzonej rejestracji wynika, że w regionie pilskim jest około 8700 kruków. Obecnie Urząd Marszałkowski poprosił o zgodę na kolejny odstrzał redukcyjny. Związany on jest z restytucją na terenie Wielkopolski zająca szaraka.

Zdaniem myśliwych oprócz lisów i jenotów kruk staje się najniebezpieczniejszym drapieżnikiem zwierzyny drobnej, w tym właśnie szaraków. - Kruki atakują bażanty, kuropatwy, zające, potrafią nawet zabić koźlę sarny - mówi Sławomir Jaroszewicz.

(PAP)

Wybrane dla Ciebie

Dla wielu to łatwizna. Uczestniczka przy pytaniu za 2 tys. poprosiła o pomoc
Dla wielu to łatwizna. Uczestniczka przy pytaniu za 2 tys. poprosiła o pomoc
Chcą przyciągnąć turystów. Stworzą miejsce jedyne w swoim rodzaju
Chcą przyciągnąć turystów. Stworzą miejsce jedyne w swoim rodzaju
Seniorzy pojadą pociągiem za złotówkę. Tylko jednego dnia
Seniorzy pojadą pociągiem za złotówkę. Tylko jednego dnia
Wojna domowa trwa od 2,5 roku. "Skradziono wiele artefaktów, które są dla nas bardzo ważne"
Wojna domowa trwa od 2,5 roku. "Skradziono wiele artefaktów, które są dla nas bardzo ważne"
Lodowce znikają w zastraszającym tempie. "Niestety, niewiele możemy zrobić"
Lodowce znikają w zastraszającym tempie. "Niestety, niewiele możemy zrobić"
Protesty na europejskiej wyspie. Powodem znów turyści
Protesty na europejskiej wyspie. Powodem znów turyści
Pasażer przeżył koszmar przez linię lotniczą. "Nie mogłem przestać się trząść"
Pasażer przeżył koszmar przez linię lotniczą. "Nie mogłem przestać się trząść"
Wypadek na wakacjach w Turcji. Ubezpieczyciel zostawił ich z ogromnymi kosztami
Wypadek na wakacjach w Turcji. Ubezpieczyciel zostawił ich z ogromnymi kosztami
Została uznana za wcielenie bogini. Ma niespełna 3 lata
Została uznana za wcielenie bogini. Ma niespełna 3 lata
Nietypowy klient. Kamery przyłapały biegającego po sklepie... niedźwiedzia
Nietypowy klient. Kamery przyłapały biegającego po sklepie... niedźwiedzia
Polacy chcą więcej bonów turystycznych. Duże zainteresowanie to mało powiedziane
Polacy chcą więcej bonów turystycznych. Duże zainteresowanie to mało powiedziane
Kontrowersje wokół poszukiwań złotego pociągu. "To nie metoda jest zła, tylko ludzie"
Kontrowersje wokół poszukiwań złotego pociągu. "To nie metoda jest zła, tylko ludzie"