Rzeka Gard tymczasowo zmieniła kolor
Płynąca na południu Francji rzeka Gard z dnia na dzień zmieniła kolor na krwistoczerwony. Wywołało to spore zamieszanie wśród lokalnych mieszkańców i turystów, chętnie udających się w te rejony na spływ kajakowy. Lokalne władze i naukowcy uspokajają, że nie ma powodów do niepokoju.
Zjawisko wzbudziło zainteresowanie i zdziwienie nie tylko w regionach Gard oraz Lozère, ale w całej Francji. W sieci błyskawicznie pojawiło się wiele zdjęć "nieziemskiej rzeki", co wywołało lawinę pytań o powód zmiany koloru. Z odpowiedzią szybko pośpieszyli naukowcy, którzy wytłumaczyli, że to celowe działanie, pozwalające dokładnie zbadać bieg 71-kilometrowej rzeki. Dzięki zabarwieniu wody łatwiej prześledzić jej przepływ i sprawdzać, czy np. wpływa ona do podziemnych jaskiń.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jakiej substancji użyto, aby woda zmieniła kolor? Sulforodaminy, czyli nietoksycznego, rozpuszczalnego w cieczy fluorescencyjnego barwnika, który znika w ciągu 72 godzin. Warto przyponieć, że podobne "eksperymenty" przeprowadzano już wcześniej we Francji. W 2016 r. ekolodzy zabarwili niektóre rzeki na zielono, aby zwrócić uwagę władz na zbyt niskie dotowanie projektów związanych z ochroną środowiska.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na rzece Gard znajduje się rzymski akwedukt z XIX w. p.n.e. o nazwie Pont du Gard.
Dawniej budowla liczyła ok. 50 km długości i składała się z szeregu tuneli i mostów. Do dziś przetrwało tylko kilka fragmentów. Ten na rzece Gard liczy 270 m.