WAŻNE
TERAZ

Debiut jak marzenie. Ekspresowy mecz Igi Świątek

Przerażenie w Kairze. Na miejsce wezwali nawet generałów

Gdy pierwsze informacje o grasującym po Kairze lwie pojawiły się w sieci - Egipt zamarł z przerażenia. Od 19 marca to temat numer jeden w tym kraju. Turyści i mieszkańcy zastanawiają się, jak do tego doszło. Na miejsce wezwano nawet ministra i generałów.

Lwiątko zauważono na ulicy w Kairze - zdjęcie ilustracyjneLwiątko zauważono na ulicy w Kairze - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | ©2023 Elizabeth Beard

Okazało się, że strach ma wielkie oczy. Zszokowani mieszkańcy oczami wyobraźni w lwiątku ujrzeli olbrzymiego, drapieżnego kota. Tymczasem młody dziki kociak był przerażony bardziej niż oni.

Lew na ulicach Kairu

Lwiątko zostało zauważone w willowej dzielnicy Madinaty w New Cairo. Siedziało potulnie pod samochodem. Jak podaje portal almasryalyoum, maluch był w stanie skrajnego przerażenia, gdyż otaczał go tłum ludzi robiących mu zdjęcia. Gdy ktoś się do niego zbliżał, zachowywał się niespokojnie i miauczał. Próbował także uciec do jednej z willi. Mieszkańcy od razu zadzwonili na policję. Wówczas biurokratyczna machina ruszyła.

Natychmiast po zgłoszeniu postawiono na nogi wszystkie państwowe służby, w tym ministra Spraw Wewnętrznych oraz trzech generałów odpowiadających za bezpieczeństwo publiczne Egiptu. Na miejsce wysłano oddziały policji i rakarza. Zaczęło się "polowanie na lwa". Trwało zaledwie kilka minut. Kot został złapany w siatkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Wypróbuj ten trik w Egipcie. Poczujesz się jak rezydent, a nie turysta

Jak podaje portal vetogate, specjalna grupa dochodzeniowa prowadzi w tej sprawie śledztwo, przesłuchuje naocznych świadków, a także korzysta z kamer monitoringu, aby ustalić okoliczności zdarzenia i aresztować właściciela lwiątka.

Szukają właściciela

Według egipskiego prawa zabroniona jest - pod karą wieloletniego więzienia - hodowla i przetrzymywanie dzikich zwierząt bez zezwolenia.

Kobieta, do której należał samochód pod którym ukryło się zwierzę powiedziała portalowi ahram, że ​​miała szczęście, iż kota zauważyła jej sąsiadka. - Cierpię na zoofobię. Jeśli zobaczyłabym lwa pod moim autem zemdlałabym, a już na pewno wpadłabym w panikę - stwierdziła Mai Kamel.

Lwiątko po złapaniu w siatkę zostało przekazane wysłannikom Ministerstwa Rolnictwa, którzy umieścili je w klatce i odwieźli do schroniska dla zwierząt.

Na nagraniu opublikowanym w sieci widać moment schwytania zwierzęcia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wizz Air uruchamia pięć nowych tras z Gdańska. Wiele osób na nie czekało
Wizz Air uruchamia pięć nowych tras z Gdańska. Wiele osób na nie czekało
Gdzie nie siadać w samolocie? Eksperci doradzają
Gdzie nie siadać w samolocie? Eksperci doradzają
Boże Narodzenie w górach. W Zakopanem widać nowy trend wśród Polaków
Boże Narodzenie w górach. W Zakopanem widać nowy trend wśród Polaków
Setki turystów uwięzionych przez śnieżyce. Jest ofiara śmiertelna
Setki turystów uwięzionych przez śnieżyce. Jest ofiara śmiertelna
Zauważyli mężczyznę unoszącego się na wodzie. Desperackie próby ratunku nie przyniosły efektu
Zauważyli mężczyznę unoszącego się na wodzie. Desperackie próby ratunku nie przyniosły efektu
Turyści przyłapani na kąpieli z delfinami i wielorybami. Głupio się tłumaczyli
Turyści przyłapani na kąpieli z delfinami i wielorybami. Głupio się tłumaczyli
Oto najlepsza atrakcja w Polsce. "Obiekt rangi światowej"
Oto najlepsza atrakcja w Polsce. "Obiekt rangi światowej"
Niesamowita atrakcja na światową skalę. "Osiągnęliśmy pewne maksimum"
Niesamowita atrakcja na światową skalę. "Osiągnęliśmy pewne maksimum"
Tragiczny wypadek w Alpach. Trzech turystów nie żyje
Tragiczny wypadek w Alpach. Trzech turystów nie żyje
Zawsze pakuj ją do bagażu. Po kilku godzinach lotu podziękujesz sobie
Zawsze pakuj ją do bagażu. Po kilku godzinach lotu podziękujesz sobie
Zmiana czasu na zimowy. Kiedy przestawiamy zegarki?
Zmiana czasu na zimowy. Kiedy przestawiamy zegarki?
Hit w Bieszczadach. 2 mln odwiedzających od otwarcia. "Magnes dla turystów"
Hit w Bieszczadach. 2 mln odwiedzających od otwarcia. "Magnes dla turystów"