Zdjęcie "zwłok na motocyklu" obiegło sieć. Z worka wystawała stopa
Jedno zdjęcie z ulic Kairu wystarczyło, by przez Egipt przelała się fala oburzenia, ale i żartów. Na fotografii widać mężczyznę pędzącego wieczorową porą motocyklem, a z worka, który wiezie na siodełku, wystaje... ludzka stopa.
Przerażająca na pierwszy rzut oka, ale absurdalna sytuacja - rodem z filmów Monty Pythona - miała miejsce w Kairze.
Absurdalna sytuacja w Kairze
Młody mężczyzna jechał szybko motorem, a z opakowania wyglądającego na worek do transportu ludzkich zwłok wystawała stopa. Mało tego, kierowca jedną ręką trzymał worek za sznurek, by nie spadł on na ulicę. Cały czas patrzył w ekran swojego telefonu, szukając najkrótszej drogi do celu.
Zdjęcie natychmiast stało się viralem w całym Egipcie do tego stopnia, że sprawą zajęły się ministerstwo spraw wewnętrznych, policja i prokuratura.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Wyjątkowy region Chorwacji. "Tam nie może brakować atrakcji"
Zwłoki okazały się być... manekinem
Szybko jednak okazało się, że mężczyzna był kurierem, który dostał zlecenie przewiezienia manekina z magazynu do sklepu BG Collection z konfekcją i butami w dzielnicy Mukattam w Kairze.
Kurier był profesjonalistą. Przed transportem zawinął manekina w pokrowiec i opasał sznurkiem, aby ten nie pobrudził się podczas transportu. By worek nie spadł na ulicę, asekurował przesyłkę linką, którą trzymał w dłoni. Wszystko przytwierdził jeszcze do siodełka. Do telefonu umieszczonego na kierownicy wpisał adres odbiorcy i ruszył w drogę.
Niestety, tu zaczęły się problemy. Z powodu silnego wiatru i dużej prędkości jedna noga manekina wydostała się z pokrowca. Sytuację zauważył jeden z kierowców, a że manekin był dobrej jakości i do złudzenia przypominał ludzkie ciało, to zdjęcie wzbudziło wiele kontrowersji.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Posty ze zdjęciem transportowanego manekina udostępnił sklep, który wynajął kuriera. "Chwała bogu, dotarłem bezpiecznie" - napisali żartobliwie w jednym z postów.