Semana Santa. Niesamowite, jak Hiszpanie świętują Wielki Tydzień
Tego, co dzieje się w Wielkim Tygodniu w Hiszpanii, nie można porównać z niczym innym. Niemal wszędzie organizowane są dziesiątki procesji przedstawiających drogę krzyżową i obrazy męczeńskiej śmierci Chrystusa. Dla niektórych to po prostu niesamowite widowiska na wielką skalę, dla innych - ważne przeżycia natury duchowej. O fenomenie Semana Santa opowiada Joanna Walska, która od kilku lat mieszka pod Madrytem i jako "Polka o Hiszpańskiej Duszy" opowiada o swojej nowej ojczyźnie na blogu oraz w mediach społecznościowych.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Magda Bukowska: Podobno Wielki Tydzień nigdzie na świecie nie jest celebrowany z tak wielkim rozmachem jak w Hiszpanii. To prawda?
Joanna Walska: Zdecydowanie tak. Obchody trwają nieprzerwanie od Niedzieli Palmowej do Wielkanocy. Dla Hiszpanów to wyjątkowy czas, ale ze względu na niezwykłą oprawę przyciąga też turystów z całego świata.
Zanim zdradzimy coś więcej, zacznijmy od początku - czym jest Semana Santa i jak jest obchodzony?
Semana Santa z hiszpańskiego oznacza dosłownie "Święty Tydzień". To czas od Niedzieli Palmowej do Wielkanocy. Cały ten tydzień jest w Hiszpanii świętem religijnym obchodzonym w wyjątkowy sposób. Codziennie organizowane są procesje przedstawiające obraz Męki Pańskiej. Ze względu na ich spektakularną formę część osób utożsamia je z "fiestą", ale faktycznie to bardzo uroczyste wydarzenia, które zwłaszcza u osób religijnych, wywołują naprawdę silne emocje i duże poruszenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Co jest takiego wyjątkowego w tych procesjach, że mówi się o nich na całym świecie?
Wszystko. Z pewnością ogromne wrażenie robi skala. Od razu w oczy rzucają się ogromne figury, głównie Chrystusa i Matki Boskiej. Te zadziwiające religijne wizerunki usytuowane są na wielkich, bardzo ciężkich platformach, przypominających ołtarze (pasos), które niesie grupa ludzi zwanych costaleros.
Spektakularne są również stroje uczestników. Ogromną ciekawość wśród turystów wzbudzają przede wszystkim nazarenos, którzy mają zakryte twarze i noszą charakterystyczne spiczaste kapelusze (capirotes). Widoczne są tylko ich oczy przez otwory wycięte w tunikach. W wielu osobach nazarenos budzą lęk, bo kojarzą się z członkami grupy Ku Klux Klan. Spokojnie! Hiszpańscy nazarenos nie mają nic wspólnego z tą północnoamerykańską organizacją rasistowską. Ich stroje nawiązują do szat pokutnych z okresu inkwizycji i są nieodłącznym elementem obchodów Wielkiego Tygodnia.
Czy w całym kraju te procesje wyglądają tak samo?
Wiele elementów jest wspólnych, ale procesja procesji nierówna i wszystkie się czymś wyróżniają. Zmienia się też atmosfera. Niektóre procesje są bardziej swobodne, innym towarzyszy nastrój zadumy i kontemplacji. Jeśli jako turyści mamy okazję uczestniczyć w takim wydarzeniu, powinniśmy dopasować się do tonu jaki nadają wydarzeniu jego organizatorzy.
Czasem procesja idzie w kompletnej ciszy, co jest niesamowite. W takiej sytuacji trzeba to uszanować i powstrzymać się od komentarzy czy rozmów. Jeśli nastrój wydarzenia nam nie odpowiada, zawsze możemy po prostu odejść. Ale moim zdaniem klimat panujący w Hiszpanii w trakcie Semana Santa jest czymś wyjątkowym i warto choć raz go doświadczyć.
Wspomniałaś, że procesje różnią się od siebie. Czy to zależy od miejsca, gdzie się odbywają, regionu?
Można tak powiedzieć. Semana Santa obchodzony jest w całej Hiszpanii. W większości miast i miasteczek są procesje, ale w zależności od regionu inna jest ich skala i charakter. Chyba najbardziej widowiskowe pochody odbywają się w Andaluzji, zwłaszcza w większych miastach jak Malaga czy Sewilla. W Sewilli Wielki Tydzień dostał nawet tytuł Międzynarodowego Zainteresowania Turystycznego.
Semana Santa bardziej hucznie obchodzony jest na południu niż na północy czy w centrum kraju. W regionie Nawarra oraz Kastylia-La Mancha procesje mają bardziej podniosły charakter, gdzie najważniejszy jest aspekt religijny. Natomiast w Valladolid w regionie Kastylia i León najbardziej wyróżniającą cechą piątkowej procesji jest cisza. Stąd też pochodzi jej nazwa Procesión del Silenco, czyli Procesja Ciszy.
Kto organizuje te wydarzenia? I czy wszyscy, także turyści, mogą przyłączyć się do procesji?
Wielkanocne procesje w Hiszpanii organizowane są przez członków różnych bractw (cofradías), których korzenie wywodzą się jeszcze z czasów średniowiecza. Każde z nich ma wyznaczony dzień, godzinę i trasę procesji. Niektóre bractwa pokonują bardzo długie trasy, inne natomiast zajmują się skromniejszymi pochodami. Mieszkańcy i turyści mogą brać udział w procesjach, ale tylko w charakterze widzów.
Wszystkie dni Świętego Tygodnia są celebrowana tak samo czy są jakieś różnice?
Procesje odbywają się codziennie, jednak te organizowane od poniedziałku do środy mają mniejsze znaczenie. Najbardziej wyjątkowe i najważniejsze są pochody w Wielki Czwartek i Wielki Piątek.
Czy obchody Semana Santa koncentrują się wyłącznie wokół procesji czy są jeszcze jakieś inne zwyczaje związane z Wielkanocą czy Wielkim Tygodniem?
Organizowanie procesji przedstawiających mękę Jezusa to najważniejsza w Hiszpanii tradycja związana z Wielkim Tygodniem, ale niejedyna. W różnych częściach kraju praktykuje się też inne obrzędy, niektóre dość szokujące dla wielu osób. Np. w miejscowości San Vicente de la Sonsierra w prowincji La Rioja, każdego roku w Wielki Czwartek i Wielki Piątek odbywa się Los Picaos. Obrzęd ten polega na samobiczowaniu pleców przez pokutników ubranych w biały habit. Jest to obecnie jedyny rytuał samobiczowania, który mimo zakazów wciąż jest praktykowany.
Inną, bardzo osobliwą tradycją wielkanocną w Hiszpanii jest bez wątpienia Taniec Śmierci w Verges w Katalonii (La Danza de la Muerte). To rodzaj tańca, w którym bierze udział dwoje dorosłych i troje dzieci. Osoby te przebrane są za szkielety i tańczą w rytm bębnów. Zwyczaj ten opiera się na tańcu śmierci, który w średniowieczu był powszechny w całej Europie Zachodniej. Obecnie Verges jest jedynym miejscem na świecie, gdzie ten nietypowy taniec, pomimo upływu czasu, jest celebrowany tak samo jak w średniowieczu.
Chciałam jeszcze zapytać o samą Wielkanoc. Co odróżnia święta w Hiszpanii i w Polsce?
Pierwszą różnicą, która przychodzi mi do głowy jest tradycja święcenia pokarmów, która w Hiszpanii nie istnieje. Nie ma również zwyczaju spotykania się w rodzinnym gronie przy świątecznym śniadaniu w Wielką Niedzielę. Obce jest tutaj także dzielenie się jajkiem oraz składanie sobie życzeń. Nieznany jest też śmigus-dyngus. I pomimo, że wielkanocne procesje w Hiszpanii mają charakter religijny i są niezwykle uroczyste, nie wszyscy chcą w nich uczestniczyć. Dla wielu Hiszpanów Wielkanoc jest po prostu dobrą okazją do odpoczynku i spędzenia tego czasu z rodziną na przykład na plaży i z dala od wielkanocnych procesji.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.