"Śmiech na sali". Internauci krytykują plażę w Warszawie za 100 tys. zł
Urzędnicy chwalą się realizacją nowego projektu nad Wisłą. Jednak mieszkańcy stolicy przecierają oczy ze zdumienia i zastanawiają się, na co wydano ich pieniądze. "Myślałem, że to wysypisko z wrakiem łódki".
"Kończy się realizacja projektów przy wale wiślanym. Powstała już plaża przy ul. Sprawnej / Aluzyjnej. Jest tam miejsce na grill, na zabawę, na sport i małe podchody. Teraz już tylko pozostaje nam czekać na wiosnę" – czytamy na profilu Budżetu Obywatelskiego Białołęka.
Mieszkańcy mają jednak nadzieję, że to, co widać na zdjęciach nie jest efektem końcowym szumnie zapowiadanej inwestycji. Jak na razie nad Wisłą stanęły: wiklinowa altana, piaskownica w kształcie kadłuba łodzi, stolik z ławami i boisko do siatkówki - bez siatki.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jakość i zasadność atrakcji szybko wzbudziły wątpliwości mieszkańców, tym bardziej, że projekt pochłonął ponad 100 tys. zł. "Przedmioty ustawione na tej plaży są warte maksymalnie 10 tys. zł" – komentują internauci. Urzędnicy jednak zapewniają, że to jeszcze nie koniec realizacji projektu.
Kosztorys plaży nad Wisłą na Białołęce przewiduje jeszcze m.in. dwa hamaki, z których każdy ma kosztować 12 tys. zł i piaskownicę w kształcie łodzi za 15 tys. zł. Jednak część osób nie zostawia suchej nitki na osobach odpowiedzialnych za inwestycję. "Ale przewał. Jak już kręcicie wałki to chociaż nie chwalcie się tym w mediach społecznościowych" – można przeczytać pod postem.
Zdaniem mieszkańców teren ani trochę nie przypomina plaży, a drewniane i wiklinowe elementy mogą nie doczekać wiosny. Niektórzy z nich wytykają urzędnikom, że atrakcje są słabej jakości, a w całym projekcie widoczne są spore niedociągnięcia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl