Spotkała węża na chodniku. Z pomocą przyszedł pracownik zoo
Nietypowa sytuacja spotkała mieszkankę Płocka, która w czwartek 22 czerwca wczesnym rankiem spacerowała po mieście. Na chodniku natknęła się na węża. Kobieta natychmiast zaalarmowała odpowiednie służby.
22.06.2023 | aktual.: 23.06.2023 06:22
Wąż na chodniku w Płocku
- Okazało się, że sprawczynią zamieszania jest samica zaskrońca. Ponieważ zaskrońce objęte są ochroną, wężem trzeba było się zaopiekować i przenieść go w bezpieczne miejsce. Pomógł nam w tym pracownik zoo - poinformowała PAP rzeczniczka płockiej Straży Miejskiej st. insp. Jolanta Głowacka.
Razem z patrolem na miejsce przybył także kierownik działu hodowlanego zoo w Płocku, Radomir Lewandowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samica zaskrońca była ciężarna
Jak poinformował pracownik zoo, znaleziony okaz był samicą zaskrońca. Najprawdopodobniej była ona w ciąży.
- Był to zaskroniec, aczkolwiek mocno nietypowo ubarwiony. Zwykle ten gatunek ma dosyć jednolite ubarwienie, oliwkowo-zielone. W tym przypadku samica zaskrońca wyróżniała się intensywnym cętkowaniem - powiedział.
Znalezisko zostało zabrane z miejsca zdarzenia i przeniesione przez kierownika działu hodowlanego w okolice stawu, położonego na granicy zoo. Żyją tam też inne zaskrońce, więc wąż znalazł się w otoczeniu, które było dla niego przyjazne.
Nietypowe spotkanie
Jak powiedział Radomir Lewandowski, trudno powiedzieć, w jaki sposób wąż znalazł się w miejscu zamieszkanym przez ludzi. Przywołał on inną sytuację, w której pewna kobieta znalazła zaskrońca wewnątrz swojego samochodu. Okaz najprawdopodobniej wpełzł do pojazdu dzień wcześniej, gdy właścicielka pojazdu była w lesie.
Przypominamy, że zaskroniec nie jest gatunkiem jadowitym ani groźnym, jest jednak objęty ochroną gatunkową częściową. Osobników tego gatunku nie wolno łapać ani przetrzymywać. Straż Miejska w Płocku przypomniała przy tej okazji, że w razie konieczności zaskrońca powinno się jak najszybciej przetransportować na tereny podmokłe, daleko od siedlisk ludzkich, a w szczególności z dala od ruchu drogowego.
- Na pewno chodnik, czy trawnik między blokami, nie jest dobrym miejscem dla zaskrońca. Dlatego w takiej sytuacji, najlepiej powiadomić odpowiednie służby, choćby strażników miejskich - powiedział w rozmowie z PAP.