Legendarna osada wikingów na Wzgórzu Wisielców? Archeolodzy mają hipotezę
Wzgórze Wisielców, średniowieczne cmentarzysko w Wolinie, cały czas jest badane przez naukowców. Ostatnio ciekawą hipotezę wysunął archeolog dr Wojciech Filipowiak z IAE PAN. Na wzgórzu miała znajdować się legendarna osada Jomsborg.
Legendarna osada wikingów
Hipotezę o umiejscowieniu legendarnej osady wikingów na Wzgórzu Wisielców wysunął ostatnio archeolog dr Wojciech Filipowiak. Jomsborg to miejsce, które pojawia się w wielu źródłach z XII i XIII w., choć niektórzy historycy podważają wiarygodność skandynawskich sag w tym kontekście.
Osada miała mieć funkcje obronne i stanowić odpowiedź na zbrojne najazdy Słowian, ale niebagatelne znaczenie miała mieć także funkcja kontrolowania handlu z tego miejsca. Jak mówi dr Filipowiak w rozmowie z PAP:
- Potęga Wolina opierała się na handlu morskim. Główna trasa do niego biegnie nie przez Dziwnę od północy, ale przez Świnę i Pianę, od zachodu. Kontrolowanie wejścia do Wolina byłoby więc najskuteczniejsze ze Wzgórza Wisielców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Wyjątkowy region Chorwacji. "Tam nie może brakować atrakcji"
Jomsborg na Wzgórzu Wisielców w Wolinie?
Wzgórze Wisielców to jedno z największych wczesnośredniowiecznych cmentarzysk w północnej Europie. Położone jest na południe od Wolina. Hipoteza, którą zaprezentowano, opiera się m.in. na topografii terenu.
Jak mówi archeolog, Wzgórze Wisielców usytuowane jest na południe od miasta, przy wejściu wód Zalewu Szczecińskiego do Dziwny, a więc przy głównej trasie żeglugowej do Wolina, skąd rozciąga się panorama na całe miasto. Jest to więc idealne miejsce do usytuowania twierdzy kontrolującej ośrodek handlowy.
Wzgórze Wisielców jest obiektem wielu badań archeologicznych. W roku 2021 i 2022 badaczy zastanowiło odkrycie prawie całych kurhanów, ukrytych pod warstwą piasku. Ponieważ podczas II wojny światowej wzgórze było niezalesione, a piasek był tam przenoszony przez wiatr, na terenie cmentarzyska mogło znajdować się więcej obiektów, które nie są widoczne na powierzchni.
Obiekty, które nie przypominają pochówków
Archeolog dodał również, że podczas badań znaleziono dwa obiekty, które nie przypominają pochówków. Jak mówi jeden z nich, który znajduje się na szczycie wzgórza, z lotu ptaka przypomina obwarzanek, drugi to liniowy nasyp ze spalenizną i fragmentami drewna na obu brzegach.
- Mogą być elementem spalonej fortyfikacji, a więc na przykład wału – mówił w rozmowie z PAP.
Archeolog zaznaczył też, że ewentualny przebieg nasypów jest trudny do oszacowania bez dalszych badań.
Topografia Wolina została porównana z dwoma ośrodkami wikingów – Hedeby w Danii i Birką w Szwecji. Jak twierdzi dr Filipowiak, między wszystkimi trzema widać duże podobieństwa.
Źródło: PAP