- To nie dzieci się gubią, to rodzice gubią dzieci. Rodzic powinien obserwować dziecko, nie odwrotnie - powiedział w rozmowie z PAP Leszek Pytel, ratownik wodny z Mielna. Podkreślił, że zagubienia dzieci nad polskim morzem to nadal sytuacje, które powtarzają się bardzo często. W samym Mielnie każdego roku poszukiwanych jest - z pomocą policji lub bez - ok. 100 dzieci.