Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia jest krajem fascynującym. Urzeka pięknem krajobrazu i kontrastami. Spacery na słoniu? Spływy rzekami – na tratwach lub w bambusowej łódce? Przejażdżka dżonką po zatoce Phan Nga, odkrywanie przyjemności w tajskim masażu, obserwowanie walk boksu tajskiego, poznawanie kuchni, historii... Pomysłów na spędzenie czasu w Tajlandii jest wiele.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia jest krajem fascynującym. Urzeka pięknem krajobrazu i kontrastami. Spacery na słoniu? Spływy rzekami – na tratwach lub w bambusowej łódce? Przejażdżka dżonką po zatoce Phan Nga, odkrywanie przyjemności w tajskim masażu, obserwowanie walk boksu tajskiego, poznawanie kuchni, historii... Pomysłów na spędzenie czasu w Tajlandii jest wiele.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Dawniej to był prawdziwy szok, i to od momentu przybycia! Obecnie nie jest on już tak porażający. Wszystko zależy od miejsca, w jakim przebywamy: różnice kulturowe odczujemy silniej na rubieżach kraju lub w miejscach historycznych, słabiej - w dyskotece w Chiang Mai czy w domu towarowym w Bangkoku. Z punktu widzenia podróżnika poszukującego egzotyki przykre jest widzieć, jak rozwija się międzynarodowa monokultura (amerykański styl życia: McDonaldy, telewizja nadająca 24 godziny na dobę, centra handlowe itp.).
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Bez "sanuk" życie byłoby bardzo smutne. To takie tajskie kryterium kulturalne. Jeżeli coś jest sanuk, to doskonale, ale jeżeli coś nie jest sanuk - to niedobrze! To pierwsze pytanie jakie zawsze pada. Czy film był sanuk? Czy twoja podróż była sanuk? Na co odpowiadamy: "sanuk" lub "nie sanuk". Wszystko powinno być sanuk lub zabawne.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Kraj komercyjnych uśmiechów... taka jest szablonowa opinia na temat krajów azjatyckich, bezpodstawna zresztą. Uśmiech jest tutaj naturalny i permanentny, może wyrażać oczywiście rozbawienie, przeprosiny, podziękowanie lub rozładowanie sytuacji w momencie gdy staje się ona konfliktowa. Uwaga: kiedy uśmiech znika, trzeba mieć się na baczności i szybko się zastanowić, dlaczego...
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Każde miasto posiada jeden lub nawet kilka placów targowych, gdzie handel odbywa się każdego dnia. W północnej części kraju odwiedźmy koniecznie bardzo interesujący kryty plac targowy w Chiang Mai (owoce, warzywa, wyroby wyplatane itp.). Warto zobaczyć prawdziwy spektakl, jaki odbywa się wczesnym rankiem, w momencie gdy przybywają dostawy ryb.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Typowy tajski posiłek składa się z kilku potraw (4 lub więcej) wybieranych indywidualnie lub wspólnych dla wszystkich: curry, jakieś danie smażone i ostro przyprawione, smażone mięso lub ryba, potrawa z jarzyn, zupa i omlet, wszystko to podane z ryżem. Zupy zazwyczaj zamawia się jako dodatek do innego dania, rzadko jako samodzielny posiłek.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Kraj komercyjnych uśmiechów... taka jest szablonowa opinia na temat krajów azjatyckich, bezpodstawna zresztą. Uśmiech jest tutaj naturalny i permanentny, może wyrażać oczywiście rozbawienie, przeprosiny, podziękowanie lub rozładowanie sytuacji w momencie gdy staje się ona konfliktowa. Uwaga: kiedy uśmiech znika, trzeba mieć się na baczności i szybko się zastanowić, dlaczego...
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia to również wszechobecny buddyzm, w całym kraju jest ok. 35 000 świątyń! Duchowa niezależność mieszkańców sprawiła, że religia raczej dostosowała się do panujących zwyczajów niż narzuciła swe reguły.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia jest krajem fascynującym. Urzeka pięknem krajobrazu i kontrastami. Spacery na słoniu? Spływy rzekami – na tratwach lub w bambusowej łódce? Przejażdżka dżonką po zatoce Phan Nga, odkrywanie przyjemności w tajskim masażu, obserwowanie walk boksu tajskiego, poznawanie kuchni, historii... Pomysłów na spędzenie czasu w Tajlandii jest wiele.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Jednak klejnotem tego kraju są zabytki architektoniczne: słynne pałace, świątynie buddyjskie, budowle Khmerów, a przede wszystkim ludzie, zawsze uśmiechnięci Tajowie, odznaczający się niedoścignioną gościnnością.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Z pewnością urzeknie nas styl życia mieszkańców, przepojony zarazem fatalizmem i beztroską: Tajowie to naród wyjątkowy, którego nie sposób porównać z żadną inną azjatycką nacją.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia jest monarchią, gdzie władca jest szanowany i wielbiony jak półbóg, a tym samym ma spory wpływ na życie codzienne swych poddanych. Jednak naszej uwadze nie umkną drastyczne różnice społeczne czy korupcja, stanowiąca tu dość duży problem.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Tajlandia to prastara kultura i historia, zbudowane przed wieloma wiekami kamienne pałace, jedwab i wyroby rzemieślnicze, to wreszcie jedna z najlepszych kuchni świata: subtelne smaki północy i południa oraz królewskie dania, pozostające pod wpływami birmańskimi, laotańskimi, kambodżańskimi, malajskimi czy chińskimi.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Atmosfera, otoczenie, upojne zapachy i filozofia życia sprawiają, że w tym kraju można poczuć się naprawdę wspaniale. Świadczy o tym fakt, że turyści zagraniczni z przyjemnością tu powracają.
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Podróżowanie po Tajlandii to sama przyjemność. Dzięki temu, że sektor turystyczny traktuje się w tym kraju z należytą powagą, transport publiczny (zresztą podobnie jak hotelarstwo) zapewnia usługi na wysokim poziomie. Pociągi przyjeżdżają z zadziwiającą punktualnością, często nawet przed czasem (co może zawstydzić wiele krajów europejskich).
Tajlandia - smaki, zmysły, świątynie
Gdy w Tajlandii stawia się dom, hotel czy inną budowlę, zawsze należy dodatkowo postawić "dom dla duchów", w postaci miniaturowej świątyni, w celu ułagodzenia duchów, których spokój został zakłócony przez prace budowlane. Jest to jednocześnie schronienie dla "wędrownych duchów", które mogą tam wypocząć. Należy im również ofiarować pokarm i napoje.