Takie są ceny na Mazurach. "Obiad dwudaniowy za 30 zł"
Wzrostu cen trzeba spodziewać się nie tylko w zakresie noclegów, ale również w gastronomii. Z tego względu turyści powinni być gotowi na większe wydatki podczas urlopów. Jakie? Jak mówi burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz, który był gościem programu WP "Newsroom", w przypadku posiłków trudno określić, o ile jest teraz drożej. - Można zjeść bardzo dobrze, porządnie za relatywnie niską kwotę, np. obiad dwudaniowy za 30 zł. Ale oczywiście są restauracje czy punkty gastronomiczne, gdzie zdecydowanie więcej to kosztuje - tłumaczył.