Ten kierunek nie ma sobie równych. Będzie hitem następnych sezonów
Od dłuższego czasu ten kraj utrzymywał się w czołówce ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Uwielbiali go też turyści z całej Europy. Ostatnie lata są jednak dla niego wyjątkowo udane. Turcja jest bliska rekordu wszech czasów i nie zamierza zwalniać. Najnowsze prognozy robią ogromne wrażenie i dają jej tytuł absolutnego turystycznego hitu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Turcja to gwarantowana pogoda, najlepsze all inclusive i hotele z całym wachlarzem atrakcji dla rodzin. Na dodatek wyróżnia się świetnym stosunkiem jakości do ceny. Nic dziwnego, że od lat jest bardzo popularnym kierunkiem na wakacje. Jej ostatnie wyniki to jednak zupełnie inny poziom.
70 milionów turystów rocznie w Turcji do 2028 r.
Do 2030 r. rząd turecki zamierza osiągnąć roczne przychody z turystyki na poziomie 100 miliardów dolarów, a do 2028 r. liczba turystów ma przekroczyć 70 milionów w roku.
Te ambitne plany ogłosił wiceprezydent kraju, Cevdet Yilmaz, podczas 6. Międzynarodowych Targów Turystyki i Podróży TravelExpo w Ankarze. Choć liczby są ogromne, gdy przeanalizujemy dane z tego sezonu, okaże się, że cele postawione przez turecki rząd są jak najbardziej realne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turcja na narty. Idealne warunki i bezpośrednie loty z Polski
Według najnowszych danych Tureckiego Instytutu Statystycznego, w okresie styczeń-wrzesień dochód z turystyki w Turcji wyniósł 42 mln dolarów, co oznacza wzrost o 20,1 proc. rok do roku. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 r. kraj odwiedziło 44,6 mln gości, co oznacza wzrost o 13,2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Minister turystyki Mehmet Ersoy już na początku września wyraził pewność, że Turcja jest na dobrej drodze do osiągnięcia celów wyznaczonych na rok 2023. A są one ambitne: rząd oszacował, że wakacyjny kraj powinien przyjąć 60 milionów turystów i wygenerować 56 miliardów dolarów przychodów z turystyki.
Nawet jeśli Turcja nie osiągnie takiego wyniku i tak w tym roku szykuje się rekord wszech czasów. Do tej pory najlepszym wynikowo rokiem, jeśli chodzi o liczbę turystów, był 2019 - ostatni przed pandemią. Wtedy do tego wakacyjnego kraju przybyło ok. 45 mln zagranicznych turystów. W 2022 r. nie udało się pobić tego wyniku - przez cały rok Turcję odwiedziło wtedy 44 mln gości z zagranicy.
Turcja numerem jeden w polskich biurach
- Turcja od dwóch sezonów utrzymuje pozycję lidera wśród kierunków wybieranych przez klientów biur podróży. Powodów tego jest co najmniej kilka - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - Po pierwsze odległość od Polski – w ciągu trzech godzin można przenieść się do kraju, w którym czas płynie inaczej – na wypoczynku i przyjemnościach. Turecka gościnność nie jest pustym sloganem, klienci faktycznie mogą tam poczuć się wyjątkowo - zaczyna wyliczać ekspertka.
Jak dodaje, istotna jest także dostępność – już w tym roku do Turcji można było polecieć ze wszystkich polskich lotnisk, a jak wynika z ogólnopolskich badań przeprowadzonych przez Wakacje.pl, klienci w pierwszej kolejności sprawdzają ofertę z wylotem z lotniska znajdującego się najbliżej ich miejsca zamieszkania.
Z oferty zaprezentowanej przez biura podróży wynika, że również w przyszłym roku utrzymane zostaną wyloty ze wszystkich polskich portów.
Atutem Turcji jest także brak formalności. Polacy mogą podróżować do Turcji na podstawie dowodu osobistego, co dla wielu osób ma olbrzymie znaczenie. Wraz ze zmianą przepisów wjazdowych obywatele Polski zostali zwolnieni z obowiązku wizowego, co z kolei obniżyło koszt wakacji.
- Ogromne znaczenie ma także szeroka oferta - podkreśla Marzena German. - Turcja to olbrzymi kraj, który ciągle pracuje nad zwiększeniem swojej oferty turystycznej. Hoteli jest tak wiele, że każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego. Choć wakacje w Turcji kojarzą się z wypoczynkiem all inclusive w dużym resorcie, nie brakuje tam obiektów butikowych, położonych także w centrach miast i kurortów, z których korzystają ci, którzy lubią spędzać wakacje na odkrywaniu. Jeśli ktoś ceni sobie wygodę, luksus i mnóstwo rozrywek, powinien wybrać jeden z resortów, na przykład z własnym parkiem wodnym - wyjaśnia Marzena German.
Ekspertka dodaje także, że jednym z celów Ministerstwa Kultury i Turystyki Turcji jest rozszerzenie sezonu przyjazdowego na cały rok, co konsekwentnie jest realizowane już od jakiegoś czasu. - Inny cel to włączenie w turystykę każdego miasta – mowa o rozwoju turystyki metropolitalnej. Już dziś wiele osób lata nie tylko do Stambułu, ale też do Antalyi, by pozwiedzać - opowiada. - Miasto kojarzy się z wypoczynkiem nad Morzem Śródziemnym – to właśnie tam znajduje się lotnisko na Riwierze Tureckiej, w rzeczywistości jest milionową metropolią, która łączy atmosferę dużego ośrodka z kurortowym klimatem. Zimą latamy też do Turcji na narty – sezon w Kayseri rozpocznie się w połowie grudnia - dodaje.
Marzena German zauważa też, że Turcja bardzo mocno zaangażowała się też w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, a resort turystyki chce, by każdy hotel posiadał certyfikat potwierdzający zgodność działań z zasadami ekologii i poszanowania środowiska. Certyfikowanie już się odbywa, a kraj pod tym względem znajduje się w awangardzie w stosunku do innych rynków.
Wyjazdy last minute do Turcji w listopadzie znajdziemy już od 1000 zł za opcję all inclusive. Obecnie temperatura utrzymuje się powyżej 20 st. C., więc warto polecieć, żeby złapać trochę słońca przed zimą. Oferty na wiosnę - z wylotem w maju - zakupimy od 1450 zł.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.