To koniec japońskiego festiwalu golasów. Somin-sai nie przetrwał próby czasu

Somin-sai to ponad tysiącletni japoński festiwal, nazywany również "festiwalem nagich mężczyzn". Niestety, w minioną sobotę odbył się po raz ostatni. Powodem jest... brak młodych i krzepkich mężczyzn.

Somin-sai to wieloletnia japońska tradycja Somin-sai to wieloletnia japońska tradycja
Źródło zdjęć: © Getty Images | Richard Atrero de Guzman
oprac.  MSI

Somin-sai to trwający osiem godzin festiwal, w którym biorą udział wyłącznie mężczyźni. Ubrani tylko w cienkie przepaski na biodrach, oddają się rytualnym oczyszczającym kąpielom w lodowatej wodzie i biegają po śniegu, ścigając się o talizman. Jest on zrobiony z kawałków drewna i ma przynosić powodzenie temu, kto go zdobędzie. Gwarantuje także obfite żniwa i chroni od złych wypadków.

Somin-sai został pokonany przez kryzys demograficzny

Mówi się, że słynny festiwal golasów w Japonii ma ponad tysiącletnią tradycję. Niestety, wydarzenie, które odbyło się w sobotę 17 lutego w odosobnionej świątyni Kokusekiji, prawdopodobnie było ostatnią jego edycją. Powód? Kryzys związany ze starzejącym się społeczeństwem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warunki w Tatrach. "Bardziej to przypomina wiosnę niż zimę"

Organizatorzy przekazali smutne wieści, argumentując je brakiem wystarczającej liczby chętnych młodych uczestników. Wiekowe osoby nie są już w stanie sprostać wymaganiom rytuału. "Ta decyzja wynika ze starzenia się osób zaangażowanych w festiwal i braku następców" – napisał na stronie internetowej sanktuarium Daigo Fujinami, główny kapłan świątyni Kokusekiji.

Japońskie społeczeństwo cały czas się starzeje

Od czasu boomu gospodarczego w latach 80. XX w. liczba ludności Japonii stale spada, a współczynnik dzietności wynosi 1,3 – znacznie poniżej współczynnika 2,1, wymaganego do utrzymania stabilnej populacji. Od ponad dziesięciu lat w Japonii liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń, a to stanowi rosnący problem dla liderów czwartej co do wielkości gospodarki świata.

Japonia obecnie stoi w obliczu rosnącej populacji osób starszych i kurczącej się siły roboczej. Stanowi to ogromne wyzwanie w zakresie finansowania emerytur i opieki zdrowotnej w obliczu rosnącego zapotrzebowania ze strony starzejącego się społeczeństwa.

Festiwal Somin-sai był jednym z trzech głównych festiwali "nagich mężczyzn". Odbywał się on corocznie siódmego dnia księżycowego nowego roku w świątyni Kokusekiji w północno-wschodniej prefekturze Iwate. Był popularny zarówno wśród turystów, chcących rzucić okiem na rytuał, jak i wśród mieszkańców, pragnących pomyślnego nadchodzącego roku,. Przyciągał tysiące zainteresowanych.

Źródło: CNN

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"