Tragedia w Kanadzie. Niedźwiedź zabił dwie osoby
Kanadyjskie media powiadomiły o tragedii, jaka miała miejsce w parku narodowym Banff w prowincji Alberta. Niedźwiedź grizzly zabił tam małżeństwo turystów i ich psa.
Turyści zaatakowani przez niedźwiedzia to małżeństwo, które często wybierało się na długie wędrówki w te rejony. Agencja The Canadian Press i biuro prasowe Parks Canada, zarządu parków narodowych, poinformowały, że sygnał z urządzenia GPS o ataku niedźwiedzia pojawił się w piątek 29 września br. w godzinach wieczornych.
Warunki pogodowe nie pozwoliły na natychmiastowe użycie helikoptera i ratownicy dotarli do miejsca zdarzenia w nocy z piątku na sobotę. Dopiero nad ranem w sobotę policja przewiozła ciała ofiar do miejscowości Sundre.
Koszmarne zdarzenie
"To tragiczne wydarzenie i Parks Canada wyraża swoje kondolencje rodzinie i przyjaciołom ofiar" - napisało biuro prasowe parku w specjalnie wystosowanym komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Od lat mieszka w Kolumbii. Zdumiewające, co myślą tam o Polsce
Kiedy zespół ratowników dotarł na miejsce, natrafił na bardzo agresywnego niedźwiedzia. Został on zastrzelony ze względu na stwarzanie zagrożenia dla innych zwierząt.
Niedźwiedzie w Kanadzie
Eksperci twierdzą, że śmiertelne ataki niedźwiedzi to rzadkie zjawiska. Do wypadków dochodzi, jeśli niedźwiedź zostaje zaskoczony, najczęściej wieczorami, kiedy zwierzęta te są dość aktywne, więc mogą uznać człowieka za niebezpieczeństwo.
Media przypomniały, że o tej porze roku niedźwiedzie intensywnie szukają pożywienia, ponieważ przygotowują się do snu zimowego. Część zasypia w gawrach w drugiej połowie października, ale duże osobniki zasypiają dopiero w grudniu. W tym roku wiosenne przymrozki spowodowały, że było mniej jagód, którymi niedźwiedzie lubią się żywić i dlatego zwierzęta polują np. na jelenie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zalecenia dla turystów w Kanadzie dotyczą m.in. zabierania specjalnego spreju na niedźwiedzie, a także niepozostawiania jedzenia w łatwo dostępnym miejscu. Jak podaje CBC miasto Banff w Albercie zwróciło się nawet do właścicieli domów z ogrodami, by zastąpili drzewa owocowe innymi roślinami, które nie będą przyciągały niedźwiedzi.