Tunezja. Pustynna włóczęga
Kiedy po raz pierwszy dotknęłam prawdziwie afrykańskiego powietrza – gorącego, lepkiego – miałam wrażenie, że to taniec pustynnego piasku i słońca, unoszących się tuż ponad zmęczoną tym tańcem ziemią.
Kiedy po raz pierwszy dotknęłam prawdziwie afrykańskiego powietrza – gorącego, lepkiego – miałam wrażenie, że to taniec pustynnego piasku i słońca, unoszących się tuż ponad zmęczoną tym tańcem ziemią.