Turyści szturmują Chorwację. W hotelach brakuje już miejsc
Może dziwić, że Chorwacja przyciąga turystów nie tylko latem. Obecnie w Zagrzebiu odbywa się największy w Chorwacji jarmark bożonarodzeniowy. Przyjezdnych jest tak wielu, że w hotelach zaczyna brakować miejsc.
Chorwackie biura turystyczne w okresie przed i po sezonie osiągają od 60 do 70 proc. ruchu turystycznego. Jak podaje lokalny dziennik Veczernji list, wysoki wskaźnik odwiedzających Chorwację turystów można zaobserwować nawet zimą.
Turyści oszaleli na punkcie chorwackich imprez adwentowych
- W pierwszym tygodniu grudnia zarówno liczba gości, jak i noclegów jest o 8 proc. większa niż w tym samym miesiącu roku ubiegłego. W tej chwili mamy w kraju około 20 tys. turystów, a w weekend będzie ich dwa razy więcej. Liczba ta będzie rosła wraz ze zbliżaniem się Bożego Narodzenia i Nowego Roku - wyjaśnia Kristjan Staniczić, dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Dodał, że główną atrakcją w tym okresie roku są imprezy adwentowe, którymi poza Zagrzebiem może się teraz pochwalić wiele innych miast.
- Wiele osób zdecydowało się też na organizację spotkań biznesowych w Zagrzebiu w grudniu, po czym przedłużają swój pobyt ze względu na atrakcje okresu przedświątecznego - stwierdza Tomislav Fain z Zadaru, prezes Stowarzyszenia Chorwackich Biur Podróży.
Do Dubrownika można w grudniu dolecieć z trzech polskich miast
W listopadzie otwarto nowe połączenia tanich linii lotniczych pomiędzy położonym w Dalmacji Dubrownikiem a trzema polskimi miastami - Krakowem, Poznaniem i Wrocławiem.
Czytaj także: Lawina w Tatrach. Ratownicy szukają poszkodowanych
Według danych Eurostatu Chorwacja jest najbardziej uzależnionym od turystyki państwem w UE, generującym z tego sektora około 11 proc. swojego PKB. Średnia w UE pod tym względem wynosi 4,5 proc.