Turystka pozywa przewoźnika i chce gigantyczne odszkodowanie. Powód szokuje
Powód, przez który turystka pozwała linię lotniczą Jet Blue, wydaje się być absurdalny. Okazuje się, że w czasie lotu podano kobiecie... zbyt zmrożoną kanapkę lodową. Turystka domaga się gigantycznego odszkodowania.
Jak donoszą zagraniczne media, pasażerka podróżująca linią lotniczą JetBlue z Nowego Jorku do Paryża złożyła pozew przeciwko przewoźnikowi. Napisała, że linia dopuściła się poważnego zaniedbania, ponieważ "serwowała jedzenie w temperaturze poniżej rozsądnej i bezpiecznej do spożycia".
Zjadła lodową kanapkę i się zaczęło
Do treści pozwu dotarł "The Independent". Jak twierdzi cytowana przez nich kobieta, przewoźnik jeszcze bardziej spotęgował problem, "nie ostrzegając o niebezpiecznie niskiej temperaturze deseru z truskawkowymi lodami, który jej podano".
"Lodowa kanapka była zbyt zamrożona i spowodowała u powoda poważne obrażenia ciała, w tym złamanie zęba" - czytamy w skardze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazali jak wyglądał obrzęd dziadów. "Trudno to opowiedzieć, trzeba to przeżyć"
Z relacji kobiety wynika, że konieczna była szybka interwencja chirurgiczna i wstawienie implanta, a po powrocie do Stanów Zjednoczonych kolejne zabiegi medyczne. Pasażerka twierdzi jednak, że wciąż zmaga się z "bólem, cierpieniem i udręką psychiczną", będącą skutkiem feralnego incydentu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Gigantyczne pieniądze
Złożenie pozwu jest pretekstem do wywalczenia od linii lotniczej odszkodowania. Kwota, o którą ubiega się kobieta, przyprawia o zawrót głowy. Mowa bowiem aż o 172 tys. dolarów (prawie 700 tys. zł). Zdaniem prawników poszkodowanej, odszkodowanie należy się na mocy przepisów Konwencji Montrealskiej. Przewoźnik, póki co nie odniósł się do sprawy.
Źródło: The Independent