Turyści przesadzają. "Takie zachowanie jest po prostu nie w porządku"

- Myślą, że zapłacili za bilet, to już wszystko im się należy. Takie zachowanie jest po prostu nie w porządku - przyznała w rozmowie z WP Turystka, która zobaczyła innego pasażera wychodzącego z pokładu, nakrytego samolotowym kocem. Co w rzeczywistości podróżni mogą zabierać z samolotów, a czego nie powinni?

Zachowanie niektórych turystów może zaskoczyć (zdjęcie ilustracyZachowanie niektórych turystów może zaskoczyć (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

Kiedy korzystamy z usług tanich przewoźników i latamy jedynie na krótkich trasach, na próżno szukać w samolotach dodatkowych gadżetów dla podróżnych. Jednakże w czasie lotów długodystansowych na pasażerów czekają małe prezenty. Choć słowo "prezenty" nie jest w tym przypadku do końca trafione, bowiem niektóre z akcesoriów są zwrotne.

Wyposażenie w samolocie - co można zabrać?

Linie rejsowe na całym świecie wyposażają pasażerów w różne gadżety. Nierzadko są to słuchawki, poduszki czy koce. W klasach Business i Premium pasażerowie dodatkowo dostają np. kosmetyczki wyposażone w produkty do pielęgnacji czy skarpetki. Ale co z tych rzeczy tak naprawdę można zabrać z pokładu? Zapytaliśmy o to naszego narodowego przewoźnika, po tym, jak czytelniczka wysłała nam zdjęcie pasażera wychodzącego z samolotu z kocem opatrzonym metką "Własność PLL LOT. Nie zabierać z pokładu".

- Kosmetyczki i nasz magazyn pokładowy można zabrać ze sobą do domu lub w dalszą podróż. Pozostałe elementy serwisu należy pozostawić w samolocie po zakończonej podróży - przekazał nam pracownik PLL LOT. Pasażerowie nie muszą długo szukać odpowiedzi, wystarczy, że przeczytają informacje na akcesoriach. Ale jak widać po relacji naszej czytelniczki, to dla niektórych jest niezrozumiałe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbudowali ją na potrzeby filmu. Dziś to turystyczny hit

Kiedy jesienią i zimą decydujemy się na spędzenie urlopu w egzotycznym kraju, amplituda temperatur między miejscem, z którego startujemy, a tym, w którym lądujemy, może wynosić nawet kilkadziesiąt stopni. Wielu decyduje się więc na szybką zmianę garderoby w samolocie, a niektórzy pasażerowie znajdują inne rozwiązanie. Wspomniany samolotowy koc, który według informacji zapisanej na metce, jest własnością przewoźnika.

Taki napis znajduje się na metce każdego z kocy LOTu
Taki napis znajduje się na metce każdego z kocy LOT-u © Archiwum prywatne

Turyści przesadzają

Nasza czytelniczka, wracając z Dominikany, dostrzegła mężczyznę, który wyszedł z samolotu okryty właśnie owym kocem. - Myślą, że zapłacili za bilet, to już wszystko im się należy. Takie zachowanie jest po prostu nie w porządku. Rozumiem, że mogło mu być zimno, ale chyba wiedział, że po wylądowaniu w Polsce nie będzie dalej takiej temperatury jak na Karaibach - powiedziała nam pani Kasia.

- Niby ten koc nie jest drogi, ale gdyby każdy teraz zabrał ze sobą jeden i jeszcze dodatkowo poduszkę, to firma nie byłaby zadowolona i ja wcale się nie dziwię - dodał inny turysta, Tomasz. - Trzeba mieć w sobie trochę kultury. Napisane "nie zabierać" to nie bierzesz i koniec kropka - podsumował mężczyzna w rozmowie z WP.

Zachowanie mężczyzny nie spodobało się innym pasażerom
Zachowanie mężczyzny nie spodobało się innym pasażerom © Archiwum prywatne

Okazuje się, że podejście przewoźnika do tematu nie jest tak restrykcyjne, jak zdania naszych rozmówców. - W stosunku do naszych pasażerów kierujemy się zasadą wzajemnego zaufania. Ze swojej obietnicy staramy się wywiązywać jak najlepiej, oferując komfortowe podróże i wysoką jakość serwisu pokładowego - dowiadujemy się od przedstawiciela LOT-u.

Choć polski przewoźnik darzy swoich klientów zaufaniem, niektórzy mocno je nadwyrężają. Pojawia się więc pytanie, czy korzystnie jest w taki sposób traktować pasażerów, czy lepiej byłoby wprowadzić system respektowanych przez personel pokładowy kar pieniężnych. Co o tym sądzicie?

Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇