Turystka zszokowana cenami. "Trójmiasto blazuje nam głowy"
Trójmiejska influencerka podzieliła się ze swoimi obserwującymi w mediach społecznościowych relacją z wakacji spędzonych w centrum naszego kraju. W Łodzi odwiedziła wiele ciekawych miejsc, ale szczególną uwagę zwróciła na ceny. Nie ukrywała swojego zszokowania, kiedy porównała je z tymi na Pomorzu.
Influencerka i turystka z Gdańska, znana w mediach społecznościowych pod nazwą "Dziecko w Trójmieście" dzieli się z internautami podróżniczymi wskazówkami, dotyczącymi miejsc wartych odwiedzenia z dziećmi i nie tylko. Kilka dni temu na profilu na Instagramie opublikowała relację z wyjazdu do stolicy województwa łódzkiego.
Ceny w Łodzi
Klaudia, spędzając urlop w Łodzi odwiedziła między innymi park rozrywki Mandoria, Manufakturę, Pasaż Róży, Księży Młyn, Ogród Botaniczny czy Orientarium ZOO Łódź. Oczywiście nie obyło się bez spacerów po najpopularniejszej ulicy miasta, czyli Piotrkowskiej. Uwagę zwróciła na ceny słodkich przekąsek, które zaskoczyły ją wyjątkowo pozytywnie. "Trójmiasto blazuje nam głowy wysokimi cenami. Jedna gałka loda kosztuje 5 zł, a nie 8 zł, jak u nas" - napisała. "Muszę obczaić, po ile mają gofry" - dodała żartobliwie.
Kobieta opublikowała także zdjęcie, na którym było widać lodowy deser, dwie kawy i słodkie ciastka, za które zapłaciła zaledwie 25 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny na popularnej wyspie. "Nie są specjalnie wygórowane"
Łódzkie precle
Influencerka udostępniła również zdjęcia, które prezentują ceny innych przysmaków, takich jak precle. Klasyczne z sezamem lub z kminkiem i solą kosztują 5 zł. Z kolei za takie z białą czekoladą i kokosem zapłacimy o złotówkę więcej, czyli 6 zł. Na okrągłe z jagodami i lawendą, z jabłkiem i cynamonem czy z chałwą i orzechami trzeba wydać 9 zł. Najdroższe z całymi malinami i czekoladą kosztują zaś 11 zł.
Tak zwane paragony grozy w tym sezonie wakacyjnym pojawiają się jeszcze częściej niż przed rokiem, ale podróżniczka pokazała, jak duże różnice w cenach dostrzegalne są między polskimi miastami.
Źródło: Instagram