Urządzili sobie nielegalny rajd. Zapłacą wysokie mandaty

Grupa turystów urządziła sobie nielegalny rajd quadami po karkonoskich lasach. Bawili się w najlepsze do momentu, kiedy zaczęła ich ścigać Straż Leśna. Po zatrzymaniu posypały się mandaty.

Turyści nie spodziewali się takich konsekwencji (zdjęcie ilustracyjne)Turyści nie spodziewali się takich konsekwencji (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  NGU

Kierowcy jeżdżący nieskrępowanie po karkonoskich lasach nie pochodzą z tamtych okolic. Zorganizowali prywatny wyjazd do Karpacza i zabrali ze sobą quady. Kiedy pewnego dnia udali się na szaloną przejażdżkę, zostali zauważeni przez podleśniczego, który w tym rejonie wykonywał swoje obowiązki. Niezwłocznie zawiadomił Straż Leśną, która ruszyła w pościg za quadami.

Rajd zakończył się w niespodziewany sposób

Straż Leśna tropiła rajdowców długi czas. Dopiero po 30 km udało się ich zatrzymać. - Te osoby nie uciekały przed nami, po prostu przemieszczały się po lesie, a my po śladach te osoby dogoniliśmy, czyli to było na zasadzie takiego tropienia - powiedział w rozmowie z Polsat News Mateusz Grębowicz, komendant posterunku Straży Leśnej z Nadleśnictwa "Śnieżka". Przyznał, że w sumie cała sytuacja rzeczywiście trwała kilka godzin.

"Za nielegalny wjazd do lasu oraz umyślne płoszenie zwierząt sprawcy zostali ukarani mandatami" - czytamy w poście nadleśnictwa, udostępnionym na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miejsce robi wrażenie. "Oczy trzeba mieć dookoła głowy, bo krokodyle też lubią ładne widoki"

Mandaty, którymi zostali ukarani, nie były niskie. Każdy z rajdowców będzie musiał przygotować się na uszczuplenie swojego portfela aż o tysiąc złotych.

Zakaz wjazdu do lasów

Przypominamy, że wjazdy do lasów pojazdami silnikowymi są zabronione. Dopuszczalne jest to jedynie w szczególnych przypadkach, po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia.

Nadleśnictwo "Śnieżka" w swoim poście na Facebooku przypomina o różnych funkcjach, jakie pełnią leśne ścieżki. Po pierwsze, korzystają z nich służby ratownicze, m.in. straż pożarna, GOPR, policja. Po drugie - służą prowadzeniu gospodarki leśnej. Ponadto poruszają się po nich turyści, spacerowicze, rodziny z dziećmi, osoby uprawiające sport na świeżym powietrzu, a w sezonie także grzybiarze.

Źródło: Nadleśnictwo "Śnieżka" Lasy Państwowe/Polsat News

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi