Udało się zrobić zdjęcie. Niezwykle rzadkie zwierzę wyszło na powierzchnię
To jedno z najbardziej nieuchwytnych zwierząt na świecie. Nie sposób je zaobserwować, a jeszcze trudniej sfotografować. Choć nie ma oczu, doskonale wie, jak się ukrywać przed wzrokiem człowieka. Nic więc dziwnego, że zdjęcie zamieszczone w sieci od razu stało się sensacją.
Tak zwany kret torbacz północny, znany też jako kakarratul, żyje w najbardziej odległych zakątkach Australii i jest tak nieuchwytny, że nikt nie jest nawet w stanie oszacować, ile osobników tego gatunku żyje na świecie.
Pustynni strażnicy sfotografowali rzadki okaz
Niesamowite wieści przekazano na profilu facebookowym Strażników Martu (Martu to rdzenne plemiona Australii zamieszkujące zachodnią, pustynną część kontynentu).
"Strażnicy Kanyirninpa Jukurrpa Martu zauważyli kolejnego nieuchwytnego kakarratula w Martu Ngurra. Oznacza to drugą obserwację w ciągu zaledwie sześciu miesięcy" - czytamy na profilu organizacji działającej, aby chronić kulturę Martu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miejsce robi wrażenie. "Oczy trzeba mieć dookoła głowy, bo krokodyle też lubią ładne widoki"
Kret został znaleziony przypadkowo podczas prac ziemnych na Wielkiej Pustyni Piaskowej, około 1500 km na północ od Perth, stolicy Australii Zachodniej.
"Kakarratul to fascynujące stworzenie, które pływa po piasku zachodnich pustyni Australii" - czytamy w podpisie pod zdjęciem. - "W przeciwieństwie do większości kopiących ssaków, które zostawiają za sobą puste tunele, kakarratul drąży ścieżkę i zasypuje ją w trakcie wędrówki, wciskając swoje ciało do przodu. Pomimo ślepoty, fachowo nawiguje po podziemiach i używa swojego zrogowaciałego nosa i czoła jako narzędzia do kopania".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zwyczaje i życie kakarratula
Zakłada się, że kakarratule prowadzą samotny tryb życia. Wynurzają się z piasku tylko podczas deszczowej pogody. Poruszają się po powierzchni ziemi, pozostawiając lekko kręty ślad, który wyglądają bardziej na ślad gada niż na ssaka.
Dorosły kret waży ok. 70 g i ma ok. 12 cm długości. Jego oczy wskutek przystosowania do trybu życia zanikneły, a twarz z głową przetrwała w formie płaskiego, zrogowaciałego zakończenia ciała. Nieiwele wiadomo na temat rozmnażania tego gatunku, jednak odnotowano, że jednorazowo przychodzi na świat jedno lub dwoje dzieci. Kret torbacz północny nie nadaje się do przetrzymywania w niewoli. Próby zamknięcia go w klatce kończyły się padnięciem po kilku godzinach.
Czytaj także: Chwile grozy w Australii. Krokodyl zaatakował rybaka