Wakacje 2021. Za urlop w kraju zapłacimy więcej niż przed rokiem
Polacy, choć kochają wakacje w kraju, to kochają też narzekać na ich ceny. Coraz częściej słychać głosy, że wypoczynek nad Bałtykiem będzie o wiele droższy niż przed rokiem. - W tym roku ceny noclegów są delikatnie wyższe - przyznaje Kamila Miciuła z portalu Nocowanie.pl
Pula wolnych miejsc noclegowych na tegoroczne wakacje maleje z dnia na dzień. Co bardziej zaradni już na początku roku rezerwowali letnie terminy, a ci, którzy na rezerwację zdecydowali się teraz nie mają aż tak dużego wyboru, jak w styczniu.
Z danych portalu Nocowanie.pl wynika, że w tym roku większość rezerwacji oraz zapytań o noclegi trafia do obiektów, które położone są nad Bałtykiem. Nad morzem znajduje się dziewięć z dziesięciu topowych lokalizacji, wybieranych przez użytkowników portalu. Szczególnie popularne jest Sarbinowo, a oprócz niego również Łeba i Władysławowo.
- Widzimy, że pandemia mocno przyczyniła się do zainteresowania turystyką krajową. Wielu Polaków decyduje się na pobyt w kraju ze względu na aspekty bezpieczeństwa - mówi Kamila Miciuła, PR Manager portalu Nocowanie.pl. - W tym roku ceny noclegów są delikatnie wyższe, zazwyczaj o kilka procent, jednak w przypadku rodziny 4-5 osobowej ta zwyżka będzie już odczuwalna.
Według danych portalu to właśnie pobyty dla 4 lub 5 osób są najchętniej rezerwowane w tym roku nad morzem. Średnia długość urlopu wynosi najczęściej 7 lub 8 dni.
Wakacje 2021 - ile kosztuje urlop nad morzem?
Rozpiętość cen noclegów nad Bałtykiem jest szeroka. Turyści mogą znaleźć kwatery zarówno za 45 zł od osoby, jak też droższe. Najczęściej te średnie ceny oscylują w granicach 50-60 zł.
Z danych portalu wynika, że ceny za dobę za osobę wzrosły o kilka zł.
W Sarbinowie są to kwoty rzędu 45 zł (rok temu było to 44 zł). W Mielnie ceny noclegów wzrosty z 54 zł do 56 zł, stawki podskoczyły też w w Kołobrzegu - z 50 zł do 52 zł. Również mniejsze miejscowości nie oparły się podwyżkom. Na przykład w Chłopach średnia cena noclegu wzrosła z 46 zł do 47 zł, a w Lubiatowie za nocleg zapłacimy 51 zł, podczas gdy rok temu średnie koszty wynosiły 45 zł.
Najwięcej trzeba zapłacić za wypoczynek między innymi w Międzyzdrojach, Rewalu, Niechorzu czy Jastarni na Półwyspie Helskim – stawki kształtują się na poziomie 62-65 zł na nocleg. Jednak w tych miejscowościach zawsze było drożej.
Nocowanie.pl podaje uśrednione ceny noclegów. Ostateczna stawka zależy od lokalizacji, oferowanych udogodnień czy też kategorii obiektu noclegowego. Turyści mogą zapłacić mniej, jeśli zdecydują się na nocleg dalej od plaży czy centrum miasta. Warto pamiętać, że mimo podwyżki cen, tym roku ułatwieniem dla rodzin z dziećmi jest jeszcze bon turystyczny, którym można obniżyć koszt pobytu.
- Jeszcze nie korzystałam z bonu, a nie chcę stracić tych pieniędzy, skoro już je dostałam. Dlatego w tym roku zabieramy dziecko nad morze. Jeszcze nigdy nie byliśmy całą rodziną nad Bałtykiem, a dodatkowe 500 zł, którymi opłacimy domek, to spora ulga - mówi Sylwia z Warszawy.
Wakacje 2021 - wzrost cen noclegów
Wzrost cen noclegów, nawet o kilka złotych, zawsze irytuje turystów. Ale powinien też być zrozumiały. - Wszyscy podnieśli ceny - fryzjerki, kosmetyczki, szkoły tańca. każdy chce odrobić straty, opłacić rachunki - mówi właściciel apartamentów we Władysławowie, który chce zachować anonimowość.
Ale jego zdanie nie jest odosobnione. - Nie ukrywam podnieśliśmy ceny o około 10 proc. Tak naprawdę, że wszystko podrożało. Koszty pracy, energia elektryczna, po prostu wszystko podrożało więc ten rok cennikowo jest droższy - mówiła Katarzyna Orlicka z Plaja Lubiatowo dla Polsat News.